Zgodnie z nowelizacją przepisów o planowaniu przestrzennym, które zaczęły obowiązywać od września 2023 roku, samorządy są zobowiązane do przygotowania planów ogólnych, które zastąpią dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.
Nowy dokument planistyczny ma powstać do końca 2025 roku. Jego przygotowanie jest dofinansowywane z KPO (w przypadku Oławy to około 250 tys. zł), więc żeby skorzystać z tych pieniędzy, miasto musi stworzyć dokument w wyznaczonym czasie.
Wbrew pozorom jest go mało, bo przygotowanie dokumentu wymaga dużo sił i środków, dlatego też jeszcze na kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Oławie nowa naczelnik wydziału architektury Urzędu Miejskiego w Oławie Anna Świerzko zaproponowała projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu ogólnego. Radni przyjęli pomysł jednogłośnie, ale nie bez dyskusji. Jednym z kluczowych pytań było - dlaczego władze miasta wciąż tworzą i dążą do uchwalenia nowego studium, skoro zmieniły się przepisy i za 1,5 roku studium straci ważność.
Przypomnijmy, że decyzja o nowelizacji obecnego studium zapadła w roku 2012 i prace nad zmianą tego dokumentu trwają od tamtego czasu. Dokument został wyłożony do wglądu mieszkańców i poddany konsultacjom w maju minionego roku, ale w wyniku wprowadzonych zmian trzeba go było poddać pod konsultacje społeczne po raz kolejny. Odbyło się to 2 czerwca tego roku - o sprawie pisaliśmy w nr 25 GP-WO w artykule "Nie wzięli pod uwagę głosu mieszkańców, a ci nadal walczą", i nie jest wykluczone, że na tym się nie skończy. Uwagi do wyłożonego w czerwcu studium można bowiem składać do 12 lipca tego roku.
*
Przedstawiając projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu ogólnego miasta naczelnik tłumaczyła, że plan ogólny będzie aktem prawa miejscowego. Jego ustalenia będą natomiast podstawą nie tylko do uchwalania planów miejscowych, ale także do wydawania decyzji o warunkach zabudowy, co nie obowiązuje obecnie w odniesieniu do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Odpowiadając na pytania radnych wyjaśniła, że obecnie może być tak, że w studium jest zapisane jedno, a w warunkach zabudowy wydawane coś innego. Obecnie, żeby otrzymać pozytywną decyzję o warunkach zabudowy, trzeba bowiem spełnić sześć podstawowych kryteriów, ale żaden z nich nie mówi o zgodności ze studium. Najważniejsze jest, aby zabudowa nawiązywała do sąsiedztwa, a nie do tego, co jest zapisane w studium. Ustawodawca zauważył tę nieścisłość - jak powiedziała naczelnik - dlatego wprowadził zmiany i jest to jedna z podstawowych zmian, które zaczną obowiązywać.
Sam plan ogólny - jak mówi nazwa - będzie określał strefy planistyczne, czyli np. gdzie ma być zabudowa mieszkaniowa, gdzie tereny zielone, gdzie strefa przemysłowa itd. O tym, jak będzie wyglądał dany teren w szczegółach, np. jaki będzie kolor dachówek, określi plan miejscowy stworzony w oparciu o plan ogólny. Plany, w tym ten ogólny, będą tworzone na podstawie wniosków instytucji, które mają prawo głosu w tej sprawie, np. konserwatora zabytków oraz mieszkańców. Terminu składania wniosków jeszcze nie podano, bo trwają procedury urzędowe, ale naczelnik zapewnia, że informacja o tym, od kiedy mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje sugestie do planu ogólnego, będzie podana do informacji publicznej w mediach oraz na stronach internetowych oławskiego Urzędu Miejskiego, a wyznaczony na to czas na pewno będzie dłuższy niż ten ustalony w przepisach.
To bardzo istotne, bo nowe przepisy znacząco zwiększają wpływ konsultacji społecznych na decyzje podejmowane w toku planowania przestrzennego i wydaje się, że tym razem wnioski mieszkańców będą ważnym elementem tworzenia tego planu, gdyż - jak powiedziała naczelnik - nowelizacja przepisów wniosła dodatkowy rozdział i kładzie duży nacisk na konsultacje społeczne oraz współpracę z mieszkańcami w tym temacie. Nie tylko będą mogli składać wnioski do planu, ale ma być on udostępniany do wiadomości publicznej m.in. na Biuletynie Informacji Publicznej miasta - na każdym etapie jego tworzenia, by każdy mógł mieć do tego łatwy dostęp, a po uzgodnieniu projektu z wymaganymi instytucjami będzie ponownie wystawiany do wiadomości publicznej, a mieszkańcy będą mogli ponownie wnosić swoje uwagi i postulaty.
Dzięki temu głos najbardziej zainteresowanych, czyli lokalnej społeczności, nabierze większego znaczenia. To jednak nie znaczy, że do planu można będzie wpisać wszystko, jak powiedziała naczelnik. Dokument będzie powstawał w oparciu o dokumenty wyższej rangi, np. plany województwa, więc pewne zapisy będą wynikały z tych innych dokumentów czy wniosków urzędów oraz instytucji. Nie wiadomo więc, ile ostatecznie potrwa tworzenie planu ogólnego i czy wystarczy na to czas określony w znowelizowanych przepisach.
Mimo że miasto rozpoczęło już proce nad nowym dokumentem, nie zrezygnowano z trwających od lat prac nad zmianą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Wprawdzie lepszym rozwiązaniem dla pracowników urzędu zajmujących się planowaniem miasta byłoby skupić się na tworzeniu nowego dokumentu - co można było wywnioskować z wypowiedzi naczelnik - prace są prowadzone dwutorowo, czyli nad planem ogólnym i nad zmianą studium. Po co, skoro straci ważność z końcem 2025 roku - pytali radni? Anna Świerzko tłumaczyła, że nowe przepisy wprowadziły okres przejściowy i jeżeli samorząd ma studium, które jest w trakcie procedowania i przeszło proces opiniowania, to można je kontynuować, co robi miasto. Dlatego? Bo w latach minionych rozpoczęto wiele procedur, tworzenie planów miejscowych, ale nie można ich wprowadzić, bo blokuje je obowiązujące studium. Gdy zostanie uchwalone nowe, będzie można te tematy zakończyć.
A że nie wiadomo, ile ostatecznie potrwa tworzenie planu ogólnego, bo wniosków i uwag może być dużo, a nowe przepisy kładą duży nacisk na współpracę z mieszkańcami, istnieje ryzyko, że jeżeli prace nad nowym studium nie zostaną jak najszybciej zakończone, a nowe studium uchwalone, to wiele inwestycji zostanie zablokowanych i nie ma pewności, że plan ogólny pozwoli na ich realizację.
*
Przypominamy, że uwagi do projektu nowego studium można składać w oławskim UM do 12 lipca. Terminu składania wniosków do planu ogólnego jeszcze nie podano.
Napisz komentarz
Komentarze