Przyjmę FANTY na licytacji dla mojego synka (autyzm, całościowe zaburzenie rozwoju, spłycenie lordozy lędźwiowej, skierowanie na adenotomię, turnus rehabilitacyjny). Wiem, że teraz każdy boi się oszustwa, więc możecie sami wystawić rzeczy na licytację i nie przekazywać mi, tylko zwycięzcy, który wpłaci na zbiórkę. Podczas wystawienia na licytację proszę podać link do zbiórki https://www.siepomaga.pl/florian-sinicki
Osoby nieufne zapraszam do kontaktu osobistego (jesteśmy miejscowi - Stary Wiązów - kontakt poprzez FB Alina Kostiuchyk) oraz do kontaktu z Fundacją Siepomaga, która dysponuje dokumentami medycznymi, przesłanymi fakturami i kontroluje wydatki ze zbiórki. Piszę o tym, bo serce mi pęka, gdy oszuści zbierają miliony, a mamy potrzebujących dzieci (i nie mówię tylko o sobie), wystawiają rzeczy na licytację po 10/15/20 zł i nie ma chętnych.
OPIS ZBIÓRKI:
Florek jest miłym, uśmiechniętym dzieckiem, ale niestety na codzień musi się mierzyć z chorobami. Często krzyczy z niemocy i bólu. Jego rozpacz rozrywa moje serce.
W lipcu lekarz zdiagnozował u Florianka spłycenie lordozy lędźwiowej, nieznaczną lewo-boczną skoliozę kręgosłupa i zniekształcenie szkieletowo-mięśniowe. Wiąże się to z ogromnym bólem. Mój synek nie może spać, krzyczy i płacze z bólu. Próbuję go pocieszać, ale to 2-letnie maleństwo cierpi katusze. Gdy tylko coś zje, zaraz zwymiotuje przez bóle i skurcze brzucha… Lekarz zalecił 4-5 miesięcy intensywnej rehabilitacji. Po tym czasie mamy pojechać na kontrolę, podczas której dowiemy się, jakie będą kolejne kroki. Niestety rehabilitacja jest bardzo droga.
Do tego wszystkiego 9 listopada usłyszałam kolejne rozpoznania – autyzm i całościowe zaburzenia rozwoju. Mój synek nie mówi, łatwo się rozprasza, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, nie reaguje na imię. Widzę, jak jest mu ciężko. W końcu niczemu nie zawinił, a musi się mierzyć z takimi trudnościami.
Florek potrzebuje pomocy specjalistów, objęcia opieką medyczną, terapii SI. Oprócz tego rehabilitacji ortopedycznej, wizyt u laryngologa, okulisty, psychiatry dziecięcego. Musimy systematycznie współpracować z psychologiem i neurologopedą. To wszystko niesie za sobą ogromne koszty.
Błagam Was o pomoc! Florek jak każde dziecko zasługuje na szczęście, aby mieć pomoc lekarską, aby mieć rehabilitację i terapię. Aby mieć szansę na samodzielność!
Alina, mama Florka
TU MOŻESZ POMÓC: https://www.siepomaga.pl/florian-sinicki
Napisz komentarz
Komentarze