- Czy to prawda, że wkrótce Kolej Dolnośląska może kursować na trasie Oława-Wrocław? Przypomnę, że pasażerowie z Polregio niespecjalnie są zadowoleni...
- Żeby KD jeździły z Wrocławia do Opola musimy nawiązać porozumienie z marszałkiem województwa opolskiego. Na razie jesteśmy przed takim spotkaniem, więc trudno teraz powiedzieć, jakie będą jego efekty. Wcześniej podejmowaliśmy podobne próby, ale spotkaliśmy się z odmową z drugiej strony. Teraz zmienił się Zarząd Województwa, zmienił się marszałek. Na wrzesień jesteśmy umówieni na kolejne rozmowy. Jest też jeszcze pewne furtka, gdyby te rozmowy nic nie dały. Według przepisów pociąg KD może wyjeżdżać 30 km za granicę województwa, więc w tym wypadku moglibyśmy jeździć na trasie Wrocław - Brzeg. Jeżeli więc nie uda nam się uruchomić połączenia Wrocław-Opole, będziemy pracowali nad tym drugim rozwiązaniem. Ważne jest to, i taki jest nasz argument dla marszałka opolskiego, że jesteśmy szybsi i nowocześniejsi od Polregio, ponieważ możemy puszczać ekspresy na tej trasie, więc przejazd z Wrocławia do Opola będzie szybszy o jakieś 10-15 minut. Jeżeli chodzi o koszty, to KD są tańsze niż Polregio, więc mamy mocne argumenty.
- Czy to się uda zorganizować do końca tego roku w jednym lub drugim wariancie?
- Stawiałbym realnie na przyszły rok. Jest jeszcze inne rozwiązanie, gdyby w ogóle nie udało się sprawić, aby Polregio wycofało się z tej trasy. Możemy po prostu dołożyć więcej par pociągów na tej linii...
Cała rozmowa z wicemarszałkiem Rado w Gazecie Powiatowej do kupienia na terenie powiatu oławskiego lub TU:
Umowa ws. zakupu nowoczesnych pociągów została podpisana w czwartek, 29 sierpnia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego przez prezesa Kolei Dolnośląskich, Damiana Stawikowskiego i prezesa PESA Bydgoszcz Krzysztofa Zdziarskiego. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele władz województwa dolnośląskiego: marszałek Paweł Gancarz i odpowiedzialny za kolej, wicemarszałek Michał Rado.
Kolejna umowa PESA i Kolei Dolnośląskich
- Nie boimy się odważnych inwestycji w transport i komunikację. Dzięki dzisiejszej umowie regionalny przewoźnik - Koleje Dolnośląskie - powiększy flotę swoich pojazdów o 10 nowoczesnych pociągów. Pracujemy również nad wspólnym biletem na wszystkie środki transportu zbiorowego na Dolnym Śląsku - powiedział Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Wartość kontraktu opiewa na blisko 440 mln zł. Koszt jednego pociągu to ok. 44 mln zł, z czego 37,5 mln to cena samego pojazdu, a pozostałą część pokrywa pakiet z 6-letniego utrzymania go przez producenta. Zakup Elfów był możliwy dzięki umowie kredytowej podpisanej na początku tygodnia z PKO Bankiem Polskim.
- Uzyskaliśmy korzystne warunki kredytowe, bo mamy długie okresy spłaty pożyczki, które będą równe 14-letniej amortyzacji pojazdów. Liczymy jednak, że kredyt spłacimy znacznie wcześniej. Tak, jak było w przypadku kontraktu na 25 Elfów, na które dostaliśmy dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy oraz od marszałka województwa – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
To kolejna umowa pomiędzy Kolejami Dolnośląskimi i Pesą. Po Dolnym Śląsku jeździ już 25 nowoczesnych, pięcioczłonowych pojazdów z bydgoskiej fabryki.
- Co dla nas bardzo ważne, Elfy właśnie stają się symbolem doskonałej współpracy przewoźnika i producenta taboru. My dostarczamy nowoczesny, komfortowy i ekologiczny pojazd, a KD, dzięki korzystnym warunkom utrzymania, zapewniają wysoką jakość jego obsługi. W efekcie, dzięki stałej i bezpośredniej komunikacji naszych zespołów, osiągamy efekt w postaci niezawodności i przebiegów na europejskim poziomie. Co cieszy, jakość naszej współpracy dostrzegają też w stolicy, o czym świadczą między innymi pozytywne opinie na temat tych pojazdów z ust pana ministra Piotra Malepszaka - mówi Krzysztof Zdziarski, prezes PESA Bydgoszcz.
Trzy stolice województw w jednej relacji KD?
Nowe pociągi wyjadą na wszystkie dolnośląskie trasy. Możliwe, że obsłużą także linię z Wrocławia do Opola.
– Flota pojazdów Kolei Dolnośląskich pozwoli nie tylko na polepszenie oferty połączeń na Dolnym Śląsku, czy dla województwa lubuskiego. Chcemy, aby te pociągi pojechały do Opola przez Oławę i Brzeg – mówi Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Bardzo rzadko zdarza się, że jeden pociąg łączy trzy stolice województw. Obecnie raptem kilka takich połączeń w całej Polsce realizuje Polregio. Ponadto nowa flota spowoduje, że po jeszcze większej liczbie zelektryfikowanych sieci kolejowych na Dolnym Śląsku kursować będą nowoczesne pociągi z bydgoskiej fabryki PESA.
Nawet 45 Elfów w dolnośląskich barwach
Nowe Elfy pojawią się na dolnośląskich torach za dwa lata. Pierwsze dwa pociągi PESA dostarczy w lutym 2026 r. natomiast ostatnia transza trafi do KD najpóźniej w czerwcu 2026 r. Jeśli KD wykorzystają opcję, w parku taborowym, już dziś największym w Polsce, będą mieć ponad 100 pojazdów.
Wartość umowy na 10 pociągów to 438,4 mln zł netto
Napisz komentarz
Komentarze