Jak przystało na gwiazd,ę ma swoich wielbicieli, którzy z oddaniem i troska opiekują się nią, by miała wszystko to, czego zapragnie.
- Dopieszczamy ją szczególnie, bo jej historia naznaczona jest psim bólem - opowiadają wolontariusze. - Balbinka przeszła niezwykłą metamorfozę z psa skrzywdzonego, oblanego wrzątkiem przez właściciela, cierpliwie pielęgnowanego w domu tymczasowym, do prawdziwie radosnego i kontaktowego psa.
Ma iście gwiazdorskie maniery, zostaje sama w domu, nie wokalizuje, zachowuje czystość, grzecznie śpi na swoim miejscu. Nie stroni od rozrywek, lubi aportować, zabawy w przeciąganie, w trawie i wodzie. Dogaduje się z innymi psami, o ile tamte jej nie atakują. Nauczyła się też reagować na podstawowe komendy, czasami tez idzie na swoje miejsce, ale to już zależy od jej nastroju. Gwiazdy tak mają... Nie jest psim ideałem, należy do psów zasobowych i broni niektórych zdobyczy, więc przyszły właściciel będzie musiał nad tym pracować.
Przyszłym opiekunom Balbinki Schronisko zapewnia i opłaca profesjonalna szkolenie.
Historia Balbinki to gotowy scenariusz na film, w którym psi smutek łączy się nieustająco z ludzka dobrocią i empatią. Chcemy dopisać do niego ostatnią finałową scenę, w której to nasza gwiazda wyleguje się na swoim nowym legowisku z ulubioną zabawką w pyszczku
- Pomóżcie nam zrealizować ten scenariusz - proszą wolontariusze ze Schroniska.
Balbinka jest odrobaczona, zaszczepiona, zachipowana i wysterylizowana.
tel. 781830301
Napisz komentarz
Komentarze