Nowe przepisy zaczęły obowiązywać wraz z początkiem nowego roku. Od stycznia 2025 mieszkańcy mają obowiązek segregować odpady nie na pięć frakcji, jak to było dotychczas, czyli: na papier, szkło, plastik i metal, bio oraz odpady resztkowe, ale też wydzielać tekstylia. Do tej pory zużyte obrania, buty, kołdry, koce, pościel czy dywany można być wyrzucać do pojemników z odpadami zmieszanymi. Teraz nie można tego robić. Nie oznacza to jednak, że trzeba będzie wprowadzić kolejny - szósty pojemnik na odpady.
- Wprowadzanie kolejnego pojemnika na odpady i odbieranie tekstyliów od mieszkańców na takiej samej zasadzie jak pozostałych frakcji byłoby nieekonomiczne, bo odbiór takich odpadów musiałby być wpisany w harmonogram i trzeba by było za to płacić niezależnie od tego, czy pojemniki byłyby pełne czy puste - tłumaczy Anna Jankowska, podinspektor do spraw utrzymania czystości i porządku w gminie Oława. - Do tej pory zgodnie z regulaminem utrzymania porządku i czystości na terenie naszej gminy mieszkańcy mogli wywozić tekstylia, w tym zużyte ubrania i buty, jako oddzielną frakcję do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Teraz przepisy się zmieniły i mieszkańcy nie mogą, ale mają taki obowiązek.
To oznacza, że tekstyliów, w tym zużytych ubrań, nie można już wrzucać do pojemników z opadami zmieszanymi. Jeżeli wrzucimy stare buty czy ubrania do pojemnika z odpadami zmieszanymi, musimy się liczyć z tym, że firma odbierająca odpady ich nie odbierze. Pracownik gminy dodaje, że takie zasady są stosowane w przypadku innych frakcji, gdy te są źle segregowane - podobnie będzie w przypadku odpadów zmieszanych.
Takie same zasady obowiązują na terenie pozostałych gmin i miast naszego powiatu. Mieszkańcy muszą więc wywozić tekstylia do PSZOK-ów. Ten w Godzikowicach już wcześniej przyjmował tekstylia jako odrębną frakcję i - jak mówi jego pracownik - wielu mieszkańców z tego korzystało.
Jaki procent odpadów tego typu odpadów trafiał do PSZOK-ów? Do tej pory trudno powiedzieć, bo obowiązywała zasada "mogę, a nie muszę". - Teraz przepisy się zmieniły, więc można to będzie określić, ale dopiero za kilka miesięcy - mówi pracownik PSZOK.
Oprócz selektywnego zbierania odpadów tekstylnych w PSZOK-ach gminy mogą dodatkowo zapewnić:
* kontenery na tekstylia, które będą rozmieszczone w miejscach publicznych (np. przy osiedlach, szkołach czy sklepach),
* akcyjne zbieranie w workach w wyznaczone wcześniej dni,
* współpracę z organizacjami non-profit zajmującymi się charytatywnym zbieraniem odzieży nadającej się do ponownego użycia. Ich pojemniki, w tym PCK, dotychczas można było znaleźć w różnych częściach naszego powiatu i - jak zapowiada pracownik gminy Oława - z terenu tej gminy na pewno nie znikną. Więcej będzie ich natomiast na terenie miasta i gminy Jelcz-Laskowice. Jak powiedział nam wiceburmistrz J-L Mariusz Hass, pod kątem zmiany przepisów dotyczących segregacji tekstyliów samorząd już podpisał z PCK stosowną umowę. W gminie Domaniów tekstylia, które są w dobrym stanie (nadają się do użytku), można np. przynieść do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przekaże je potrzebującym.
Jak powiedział nam pracownik Związku Międzygminnego Ślęza-Oława, mieszkańcy Oławy zgodnie z ogólnopolskimi zaleceniami mają obowiązek wywożenia tekstyliów do MPSZOK-u i PSZOK-u na własną ręką. Nie jest jednak wykluczone, że niebawem pojawią się nowe rozwiązania w tym zakresie, ale Związek pracuje jeszcze nad nimi, dlatego zachęca do śledzenia ich strony internetowej i profilu facebookowego.
Napisz komentarz
Komentarze