Na Facebooku Miasta Oława czytamy: - To kolejny przykład, jak system nowoczesnego monitoringu pomaga w pracy. Strażnicy miejscy ujęli chłopaka, który miał przy sobie naładowaną wiatrówkę i strzelał w kierunku latarni. Dawid Woźniakiewicz z SM w Oławie sprawdzał, co się dzieje na ulicach miasta, przeglądając obraz z różnych kamer.
- Zauważyłem trzy osoby, które podejrzanie się zachowywały - mówi, cytowany przez urzędowe media społecznościowe. - Stukali w szyby na ul. Kutrowskiego, więc obserwowałem, co robią dalej. Przełączałem się na kolejne kamery. Na plantach w okolicy ulicy Wałowej jeden z nich wyciągnął przedmiot przypominający broń i zaczął celować w latarnię. Nie wiedzieliśmy wtedy czy to wiatrówka czy prawdziwa broń.
Krystian Mirowski i Dawid Woźniakiewicz natychmiast pojechali na miejsce. Zatrzymali sprawcę, chłopak ma 15 lat, przepisy zabraniają zakupu wiatrówki osobom poniżej 18 roku życia, on kupił sprzęt przez popularną platformę internetową. Dodatkowo palił e-papierosa i przez to też ma problem. Nastolatek został zabrany do siedziby Straży Miejskiej, nie spodziewał się, że jego wyskok z wiatrówką tak się skończy. Trząsł się ze strachu. Odebrała go mama. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego, dodatkowo będzie prowadzone postępowanie odnośnie nikotyny, bo nieletni palił papierosa. Szczęśliwie rodzice nie będą musieli płacić za zniszczone mienie, bo chłopak spudłował. Latarnia nie ma uszkodzeń.
Napisz komentarz
Komentarze