(KAT) Fot.: archiwum UKS "Orlica" Domaniów
Reklama
Lekkoatletyka
Udany finał sezonu zimowego
Maciej Grynienko z domaniowskiej "Orlicy" nie miał sobie równych w halowych mistrzostwach Polski juniorów, zaś jego młodsi klubowi koledzy i koleżanki świetnie spisali się w czempionacie regionu
Zawody, w których rywalizowali najlepsi młodzi lekkoatleci z całej Polski, rozgrywano od 11 do 13 lutego, w Toruniu, w hali widowiskowo-sportowej "Arena". Świetnie spisał się tam Maciej Grynienko, startujący w skoku wzwyż, w kategorii juniorów starszych (U-20). Wychowanek UKS "Orlica" Domaniów, przeskakując poprzeczkę na wysokości 216 cm, poprawił swój rekord życiowy w hali aż o 10 cm. Grynienko wyprzedził niedawnego rywala z mistrzostw regionu - Mateusza Tofila z Bolesławca, który zaliczył 212 cm, oraz Adriana Kordońskiego z LKS "Fenix" Słupsk - 206 cm. Taki sam rezultat uzyskali również Krzysztof Karkowski z "Warmii" Lidzbark Warmiński oraz Jakub Moskal z "Podlasia" Białystok, ale przegrali walkę o brązowy medal większą liczbą strąceń.
- Start Maćka w toruńskich mistrzostwach Polski nie był pewny, ponieważ na styczniowym obozie kadry narodowej nabawił się kontuzji stopy w nodze, z której odbija się do skoku - mówi Lilla Mikoda, klubowa trenerka Grynienki. - Mimo tego urazu, mój podopieczny wystartował w halowych mistrzostwach Dolnego Śląska i zajął drugie miejsce, z wynikiem 197 cm, ulegając Mateuszowi Tofilowi z "Bolesłavii" Bolesławiec. Trzy tygodnie zachowawczego treningu oraz zabiegi u fizjoterapeutów postawiły Maćka na nogi i pozwoliły mu na start w Toruniu. Pozytywna decyzja zapadła jednak dopiero dwa dni wcześniej. To było bardzo stresujące dla zawodnika, więc tym bardziej się cieszę, że wytrzymał presję i mimo zdrowotnych problemów, osiągnął wspaniały wynik, no i przywiózł do Domaniowa złoty medal!
*
Wspomniane przez Lillę Mikodę halowe mistrzostwa Dolnego Śląska juniorów i juniorów młodszych rozgrywano 21 stycznia, tradycyjnie w czeskim Jabloncu, gdyż nasz region wciąż nie ma odpowiedniej hali sportowej, spełniającej wymagania PZLA.
W tych "czeskich" mistrzostwach dolnośląskiego regionu, oprócz Maćka Grynienki, uczestniczyli także inni zawodnicy UKS "Orlica" Domaniów - Kamila Ferenc i Jakub Sucharski.
Kamila, startująca w kategorii juniorek młodszych (U-18), zajęła I miejsce ex aequo z Karoliną Baranowską z LKS "Górnik" Wałbrzych, a przed Malwiną Bedełek z MKS "Bolesłavia" Bolesławiec. Wszystkie te zawodniczki przeskoczyły poprzeczkę na wysokości 150 cm, a o kolejności decydowały strącenia.
Świetnie spisał się także Kuba Sucharski. Skoczek "Orlicy", startujący w grupie juniorów młodszych (U-18), uzyskał wynik 173 cm - podobnie jak drugi w klasyfikacji Kacper Szkrapko z MLKS "Sokół" Lubin. Trzecie miejsce zajął Karol Kaczor z MKS "Szerszeń" Bogatynia, który zaliczył 170 cm.
*
W halowych mistrzostwach Dolnego Śląska młodzików, rozgrywanych 28 stycznia w Wałbrzychu, kolejny sportowy sukces osiągnęła Natalia Zawer, z domaniowskiej "Orlicy". Wygrała rywalizację, uzyskując wynik 155 cm. Drugie miejsce, z wynikiem 145 cm, zajęła Malwina Towenek z MKS "Bolesławia" Bolesławiec, a trzecie - Urszula Rozenfeld z MKS "Osa" Zgorzelec, która skoczyła 130 cm.
Na skoczni rywale, po zawodach przyjaciele. Na najwyższym stopniu podium stoją zgodnie Mateusz Tofil i Maciej Grynienko, a siedzą obok siebie szkoleniowcy młodych lekkoatletów - Lilla Mikoda i Bartosz Gruman
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze