26 uczniów i dwóch opiekunów przez tydzień poznawało życie na poligonie. Patronat nad zlotem objęło Ministerstwo Obrony Narodowej, a organizatorem było Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy 62. KS Commando oraz 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej. Całość imprezy uświetnili generał dywizji Wojska Polskiego Jarosław Mika - dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej - "Czarnej Dywizji", a także Dyrektor Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON - Sławomir Frątczak. Organizatorom zależało na tym, by kształtować wśród młodzieży postawy patriotyczne. Zachęcali do propagowania historii narodowej, tradycji i dziejów oręża polskiego, oraz opowiadali o współczesnym wizerunku Wojska Polskiego. Wojskowa rywalizacja Uczestnicy zlotu zostali podzieleni na trzy zespoły. Rywalizowali ze sobą w różnych konkurencjach. Jedną z nich był marszobieg na dystansie 8 kilometrów, podczas którego piętnastoosobowe drużyny musiały przenieść 30 metrów trzy skrzynki z amunicją o wadze 25 kilogramów, rzucić granatem na odległość, strzelić z broni pneumatycznej oraz przepchnąć samochód terenowo-osobowy. Do ogólnej klasyfikacji wliczały się także wyniki ze strzelania z broni pneumatycznej długiej, krótkiej, rzutu granatem ćwiczebnym RG-42 oraz sztafety pływackiej 6 x 50 m. Ostatnim zadaniem była część kulturalno-oświatowa, podczas której młodzież musiała zaprezentować musztrę z piosenką marszową oraz dokonać autoprezentacji szkoły. Wsadzeni na minę Poza rywalizacją sportowo-wojskową młodzież miała okazję zapoznać się z różnego rodzaju sprzętem strzeleckim: replikami broni ASG, karabinkami do strzelania z markerów paintball, symulatorami broni strzeleckiej. Podczas tych zajęć nauczyli się przyjmować właściwą postawę strzelecką stojącą, klęczącą i leżącą. Młodzież uczestniczyła także w pokazie działania patrolu saperskiego. Specjalnie dla nich przygotowano teren do rozminowania, na którym znajdowały się niewybuchy i miny. Wykorzystując wykrywacze min i macki saperskie kadeci mieli za zadanie rozminować odcinek terenu.
Pobyt na terenie poligonu urozmaicały pokazy specjalistycznego wyposażenia Żandarmerii Wojskowej z Żagania oraz ratownicy medyczni. Ponadto młodzież mogła poznać historię i współczesność wojsk pancernych oraz cel i zadania misji wojskowych. Leopard i Rudy 102 Szczególnym zainteresowaniem wśród uczestników cieszył się ciężki sprzęt bojowy, będący na wyposażeniu żołnierzy "Czarnej Dywizji": Leopard 2A4 i 2A5, KTO Rosomak, czy wyrzutnia "Langusta" i armatohaubica AH-152 "Dana". Każdy uczeń mógł wejść do wozów, sprawdzić wyposażenie oraz zapoznać się z ich działaniem. Szczególną uwagę przyciągał legendarny czołg T-34, czyli znany z popularnego serialu "Rudy 102". Mimo trudnej, zimnej i wietrznej pogody oraz surowych warunków bytowych, młodzież była bardzo zadowolona z wyjazdu. Na zakończenie III Centralnego Zlotu Klas Mundurowych "Żagań 2016″, Dowódca "Czarnej Dywizji" gen. Jarosław Mika podziękował nauczycielom, wychowawcom i organizatorom zlotu. Rozdał też nagrody zwycięzcom. Dyrektorzy szkół otrzymali pamiątkowe ryngrafy ufundowane przez podsekretarza stanu w MON prof. Wojciecha Fałkowskiego. Zlot zakończono pokazem sztucznych ogni oraz defiladą wszystkich uczestników. Podczas wyjazdu uczniami CKZiU opiekowały się Anna Bielicka i Magdalena Dorociak.
(kt)
Napisz komentarz
Komentarze