Reklama
Piłka ręczna Zawody międzynarodowe
Ponad 160 drużyn z 28 krajów weźmie udział w turnieju "Cell Cup 2016", w węgierskim Veszprem. Wśród nich nie zabraknie drużyny chłopców do lat 14, z LKPR "Moto-Jelcz" Oława
Zawody rozpoczną się 8 sierpnia i potrwają pięć dni. "Moto-Jelcz" nie będzie tam jedynym zespołem z Polski. Z naszego kraju wystąpi w Veszprem 14 drużyn.
Podopieczni Janusza Wawrzyniaka zagrają w grupie "B", liczącej sześć zespołów. Ich rywalami będą m.in. "Telekom" Veszprem, którego drużyna seniorów walczyła w tegorocznym finale Ligi Mistrzów, z "Vive Tauron" Kielce. W grupie eliminacyjnej wystąpią też dwaj inni reprezentanci ojczyzny Stefana Batorego - "Pick" Szeged i KSK Szigetszentmiklósi, oraz serbskie "Dinamo" Pancevo i grecki HC "Diomidis" Argous. W dalszej fazie turnieju oławianie mogą trafić w swojej kategorii wiekowej m.in. na reprezentację Izraela.
Turniej "Cell Cup" odbywa się nieprzerwanie od 1997 roku i wzbudza zainteresowanie czołowych drużyn europejskich. - Wysyłamy na Węgry bardzo dobrą drużynę - mówi Tomasz Padula, opiekun oławskiej ekipy. - Oprócz chłopców z rocznika 2004, będą też nasi najzdolniejsi zawodnicy z młodszych kategorii wiekowych. Na pewno nie będziemy ustępowali rywalom pod względem fizycznym, bo mamy wysokich i jak na tę kategorię wiekową, dobrze zbudowanych zawodników. Podchodzimy jednak do tego wyjazdu z chłodną głową. Chcemy się sprawdzić na tle silnych drużyn, które kładą duży nacisk na szkolenie młodzieży. Jak co roku, na węgierskim turnieju będzie sporo skautów, z najlepszych europejskich klubów. Nasi chłopcy będą więc mieli możliwość pokazania się łowcom talentów z jak najlepszej strony i być może dzięki temu w przyszłości zaistnieją na arenie międzynarodowej. Jeśli tak się zdarzy, będzie to również sygnał dla nas, że dobrze wykonujemy swoją pracę.
Tomasz Padula podkreśla, że wyjazd na Węgry dojdzie do skutku głównie dzięki pozyskaniu wsparcia z prywatnych źródeł: - Niestety, wciąż nie możemy się porozumieć z władzami samorządowymi miast i gmin naszego powiatu, w kwestii odpowiedniego finansowego wsparcia naszego klubu, dlatego koszty wyjazdu do Veszprem pokryliśmy ze zbiórki, przeprowadzonej wśród rodziców naszych zawodników...
Arkadiusz Okoń [email protected]
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze