Oława Nowa jakość
Siechnicka firma "Format Deweloper" odkupiła niedawno od jednego z oławskich biznesmenów tereny rekreacyjne nad Oławką, w rejonie ulicy Sienkiewicza, gdzie usytuowane są korty tenisowe. - Już wkrótce zainwestujemy tam około 8 milionów złotych i radykalnie zmienimy ten trochę ostatnio zaniedbany rejon miasta - zapowiada Krzysztof Maćków, szef firmy "Format Deweloper"
Na razie podjęto na kortach działania porządkowo-organizacyjne od strony czysto sportowej. Powstał tam nowy Klub Tenisowy "Format" Oława, który prowadzi zajęcia szkoleniowe dla dzieci i dorosłych. Głównym trenerem i menedżerem w tym klubie jest Maciej Stelmaszek, znany oławski tenisista. Nowy klub po raz pierwszy przedstawi się mieszkańcom w sobotę 18 czerwca, bo z okazji "Dni Koguta" organizuje na kortach przy ulicy Sienkiewicza otwarty turniej singlowy o puchar burmistrza.
Właściciel i prezes klubu Krzysztof Maćków natomiast przygotowuje się do radykalnej modernizacji kortów. - Mamy już za sobą etap projektowania - mówi szef firmy "Format Deweloper". - Kilka dni temu otrzymaliśmy stanowisko wojewódzkiego konserwatora zabytków, który pozytywnie zaopiniował nasze zamierzenia inwestycyjne.
Więcej o tej inwestycji i terminie realizacji napiszemy za tydzień (23 czerwca) w kolejnym wydaniu "Powiatowej".
Krzysztof A. Trybulski [email protected]
Fot.: archiwum firmy "Format Deweloper"
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Radykalne zmiany na kortach! Inwestycja za 8 milionów złotych. Zobacz wizualizację
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Oławianin
14.07.2016 11:34
Czy ten amfiteatr to taki ważny interes społeczny? Moim zdaniem obwodnica da o wiele więcej korzyści. Mniejsze korki, mniej wypadków, czystsze powietrze w mieście, mniej popękanych ścian od przejeżdżających tzw. TIRów. Korzyści z obwodnicy bezpośrednio lub pośrednio odczuli by wszyscy mieszkańcy od noworodka po emeryta.
Tenisista ma rację - ja też się cieszę, że miastu udało się pozyskać kolejnego przedsiębiorcę, który zainwestuje pieniądze w naszej okolicy.
Marian nie wiem jakie masz doświadczenie zawodowe, ale jeśli potrafisz wybudować obiekty z wizualizacji za "pareset tysięcy", to zgłoś się do Inwestora gwarantuje, że weźmie Cię na Generalnego i jeszcze zarobisz kilka milionów... hahaha
Marian
17.06.2016 10:28
Ładne obrazki , co to teraz te komputery potrafią.
Nijak to ma się do rzeczywistości i istniejącego zagospodarowania.
8 baniek to cena przesadzona z tego co tam widać, to chyba tak dla własnej reklamy, a faktycznie to koszt paruset tysięcy.
Tenisista
16.06.2016 20:51
Panowie i panie Gazeta pisze o kortach a wy o amfiteatrze. Ja sie cieszę ze prywatni inwestorzy oraz deweloperzy inwestują w Oławie . Gdyby nie oni to by sie nic nie działo. I pogratulować Krzysztofowi
OŁAWIAK
16.06.2016 19:04
a ile imprez jest w Sopocie, Opolu, Zielonej Górze, Mrągowie, Kielcach , wyliczać jeszcze?, po kilka w ciągu roku, a zwłaszcza sezonu! Sam byłem w Sopocie latem i co przez dwa tygodnie sierpnia dwie imprezy , w tym jedna darmowa ! Nie piszcie ze ich stać a nas nie! Dla mnie to żadne argumenty!! Na pewno musi powstać oczywiście nie takie molochy jak w dużych miastach ale na naszą miarę musi być
Przełożony
16.06.2016 22:05
Sopot i Mrągowo to miejscowości stricte turystyczne. W Opolu jest festiwal z ogromną tradycją, w dodatku Opole to znacznie większe miasto. W Zielonej Górze masz 3 razy więcej mieszkańców. Kielce to już w ogóle słaby przykład, 5 razy więcej mieszkańców niż Oława, w dodatku miasto górnicze (a jak powszechnie wiadomo gminy górnicze są najbogatsze w Polsce).
Z resztą w tych miastach te amfiteatry to nie są nowe budowle tylko relikty poprzedniej epoki. Nikt już czegoś takiego nie buduje.
Żebyś wiedział, że ich stać a nas nie, Oława ma około 40 mln zł długu, a budżet około 90 mln zł i z roku na rok jest co raz gorzej i są zaciągane kolejne kredyty.
Marian
16.06.2016 14:47
Amfiteatr to przeżytek. Takich rzeczy już się nie używa.
Na 2 imprezy do roku zamawia się scenę i jest OK.
olafka
16.06.2016 11:37
Amfiteatr jest potrzebny do organizacji wszystkich imprez plenerowych ( razem z zapleczem w postaci Miasteczka Ruchu Drogowego i Ośrodka Kultury) do organizacji wszystkich imprez plenerowych od kwietnia do października. Amfiteatr "uwolni" mały Rynek oławski, jego mieszkańców i pobliskich ulic od hałasu i blokowania ruchu ulicznego ( i tak cięzko jeździć po Oławie) w czasie przygotowania i imprez tam organizowanych. Jarmark Wielkanocny i inne tego typu imprezy ( kino letnie, itp) mogą odbywać się w lepszych warunkach i z większym rozmachem. Nie mówiąc o koncertach, występach kabaretów, itp oglądanych przez widzów " na siedząco" co daje możliwość udziału starszych Oławian, którzy po prostu rezygnują często w udziału w imprezach bo nie wystoją 2 godzin. Poza tym montaż i demontaż sceny, nagłośnienia w Rynku lub innym miejscu, przewóz, i inne koszty. W amfiteatrze wszystko byłoby zamontowane na stałe. Potrzebujesz więcej argumentów - panie Przełożony?
Przełożony
16.06.2016 12:35
To, że część imprez odbywa się w rynku jest wyłącznie decyzją polityczną włodarzy miasta, w rynku nie ma infrastruktury, która by wymuszała organizację imprezy w tym miejscu. W rynku tak samo jak i na miasteczku iw każdym innym miejscu w Oławie konieczna jest instalacja przenośnej sceny. Jak sam podkreślasz imprezy są organizowane od kwietnia do października (a właściwie od maja do sierpnia), a płacić za stacjonarny amfiteatr trzeba byłoby płacić cały rok (media, ochrona, ubezpieczenie, obsługa), trzeba byłoby płacić cały rok za obiekt, który byłby wykorzystywany kilkukrotnie w okresie kilku miesięcy (wtedy kiedy jest ciepło i nie pada). Stacjonarnie (na siedząco) można sobie obejrzeć występy w Ośrodku Kultury czy w kinie Odra. Jakie koszty, wynajęcie sceny i jej montaż kilkukrotnie w roku to jest ułamek tego co kosztowałoby ubezpieczenie, obsługa, ochrona, konserwacja i media za stacjonarny amfiteatr.
Z resztą czy w jakimś sąsiednim mieście wykorzystuje się stacjonarne amfiteatry? W większym Wrocławiu jak i mniejszym Jelczu - Laskowice są rozstawiane sceny na imprezy.
Tak, potrzebuję więcej argumentów, bo twoje są absurdalne i nie wytrzymują krytyki.
Tomasz
16.06.2016 13:32
Co za bzdury!
olafka
15.06.2016 23:00
A kiedy powstanie nowy amfiteatr na miejscu zburzonego przez byłego burmistrza Października? Amfiteatr jest bardzo potrzebny w Oławie.
Przełożony
16.06.2016 08:09
Ale tak właściwie do czego jest Oławie potrzebny?
waldi
15.06.2016 19:39
Projekt bardzo dobry! - SUPER!!!, a jak z wykonaniem ile lat to potrwa?
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze