stan-wojenny

Oława. - Wtedy, 40 lat temu, takich 20-30 letnich ludzi stały setki, tysiące po obu stronach - mówił wczoraj pod Pomnikiem Męczenników starosta Zdzisław Brezdeń, podczas oławskich uroczystości upamiętniających ofiary stanu wojennego, wprowadzonego w Polsce 40 lat temu. - To nie byli tylko zomowcy, bo i milicjanci, ormowcy, ludzie związani w partią, cała rzesza, związana z tamtym systemem. Wielu z nich już nie ma, ale wielu jeszcze żyje.

Przed kościołem NMP Matki Pocieszenia w Oławie są wszelkie rekwizyty z epoki - koksownik, ZOMO, Milicja Obywatelska, pałki, kajdanki, transparenty, a nawet "Wałęsa" jak żywy, z charakterystycznym wielkim długopisem i wizerunkiem Matki Boskiej w klapie

W czterdziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego władze miasta, radni i przedstawiciele spółki "Jelcz" uczestniczyli w obchodach, odbywających się pod Krzyżem Solidarności.

Janek Wiśniewski padł... Byłem tam. Niemal strzelałem. To już tyle lat. Czas zdać sprawę.

"Raz sierpem, raz młotem..." - komentuje Stowarzyszenie Patriotyczne Jednostka Sokołów

Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie informuje, że dziś o godz. 17.00 odbędzie się pokaz

Na placu Jana Pawła II w Jelczu-Laskowicach stanęła wystawa upamiętniająca 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce

W Oławie i Jelczu-Laskowicach tego dnia - w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - odbędą się rocznicowe spotkania

W Oławie również pamiętają o ofiarach stanu wojennego

W 39. rocznice wprowadzenia stanu wojennego władze miasta i gminy Jelcz-Laskowice oraz radni uczcili jego ofiary