Podobnie jak przed rokiem start i meta były na stadionie OCKF, przy ulicy Sportowej. Zawodnicy mieli do pokonania 10-kilometrowy odcinek. Rywalizowało 452 uczestników, czyli ponad 100 więcej niż w IV edycji. Powiat oławski reprezentowała 136-osobowa grupa zawodników i zawodniczek.
V "Bieg Koguta", rozgrywany 3 czerwca, był rekordowy pod względem liczby uczestników. Nie dla wszystkich starczyło pamiątkowych medali. Drugi rok z rzędu wygrał Adam Putyra z Wysokiej koło Wrocławia, natomiast wśród kobiet triumfowała Magdalena Białorczyk-Jarzębowska
Reklama
Najszybciej linię mety minął ubiegłoroczny zwycięzca, Adam Putyra z Wysokiej koło Wrocławia - osiągnął czas 33 minuty i 11 sekund. To wynik o ponad 30 sekund lepszy, niż przed rokiem.
- Na trasie oławskiego "Biegu Koguta" panuje fantastyczna atmosfera, dlatego przyjeżdżam tutaj z wielką przyjemnością - mówi Putyra. - Jest zawsze wielu znajomych, więc to dodatkowo motywuje do maksymalnego wysiłku. Podobnie jak przed rokiem, udało mi się wygrać. W IV biegu panowała zabójcza aura, natomiast w tym roku była mocniejsza konkurencja, stąd lepszy rezultat. Jeżeli zdrowie pozwoli, to w następnym biegu spróbuję skompletować hat-trick w tej imprezie.
Na drugim miejscu finiszował Paweł Rak z WKS Oleśniczanka, z czasem gorszym od zwycięzcy o 20 sekund. Trzecie miejsce zajął Marcin Uciechowski z AZS Politechnika Opolska - 33 minuty i 41 sekund.
Rywalizację kobiet wygrała Magdalena Białorczyk-Jarzębowska z KS Sprint Bielsko-Biała. Minęła linię mety po 38 minutach i 36 sekundach. Drugie miejsce zajęła Kornelia Polek-Duraj z LUKS Żórawina - czas 38 minut i 52 sekundy. Na trzecim miejscu uplasowała się Natalia Winnicka z AZS KU PO Opole - 40 minut i 19 sekund.
Wyróżniono również biegaczy z powiatu oławskiego. Trzy czołowe miejsca w grupie mężczyzn zajęli: Rafał Tyburek z Oławy, Piotr Spaliński z KB "Dombud" Oława i Paweł Szyler z UKS Młodzik Ziemia Oławska. Wśród kobiet pierwsze zajęła Dorota Burdelak z Jelcza-Laskowic, przed Aleksandrą Stolf z Oławy i Aleksandrą Dziądziak z "Mitsubishi Materials MTB Team" Oława.
Po zakończeniu zmagań odbyła się uroczysta dekoracja, w której uczestniczyli wiceburmistrz Oławy Jerzy Hadryś, starosta powiatu Zdzisław Brezdeń oraz szef oławskiej drogówki Witold Walkowiak. Statuetki otrzymali czołowi zawodnicy w poszczególnych kategoriach. Dodatkowo wyróżniono dyplomami 15 osób, które brały udział we wszystkich edycjach "Biegu Koguta". Wśród wszystkich uczestników rozlosowano różne upominki. Nagrodę specjalną, pralkę firmy Electrolux, wygrała Iwona Kowal z Bystrzycy, która zajęła pierwsze miejsce w konkurencji "Nordic Walking".
W trakcie imprezy odbyła się również licytacja koguta, z hodowli Andrzeja Sołtyńskiego z Nadolic Wielkich. Uzyskaną kwotę 220 zł przekazano fundacji "Czarodziejska Góra", na akcję zatytułowaną "Maciek Biega". Koguta zabrał ze sobą Marcin Szymenderski.
- Mieliśmy niesamowity rekord frekwencji - mówi jeden z organizatorów imprezy, Mateusz Markowski. - 452 osoby dobiegły do mety w tym ponad 20 osób uzyskało czas poniżej 36 minut. Niewiele imprez, na których organizatorzy nie zapewniają nagród pieniężnych, gromadzi tak wielu znakomitych zawodników. Świadczy to o tym, że "Bieg Koguta" jest imprezą na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym i amatorzy biegania muszą się w niej wznieść na wyżyny swoich możliwości. Nie dla wszystkich wystarczy pamiątkowych medali, ale każdemu z tych dzisiaj nieobdarowanych, prześlemy je pocztą.
- Było naprawdę wspaniale - cieszy się Arkadiusz Tołłoczko, pomysłodawca i organizator biegu. - Trasa była płaska i szybka. Na szczęście dopisała pogoda. Sprzyjające warunki atmosferyczne pozwoliły wielu biegaczom poprawić swoje rekordy życiowe. W tym roku po raz pierwszy trasa była atestowana. Dziękujemy wszystkim sponsorom i mediom oraz osobom, które pomogły nam przy organizacji imprezy.
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze