Obwodnice uchwalone
W maju ubiegłego roku władze samorządów z powiatu oławskiego podpisały porozumienie w sprawie współfinansowania kosztów opracowania koncepcji budowy dróg dojazdowych do autostrady A-4 i drogi krajowej S-8. Firma „Biprogeo-Projekt” przegotowała po trzy warianty dla Oławy, Jelcza-Laskowic i gminy Oława. Każdy samorząd miał zadecydować w ciągu trzech miesięcy o wyborze najdogodniejszego rozwiązania dla swojego terenu. Problemy pojawiły się w gminie Jelcz-Laskowice, gdzie rozważano dwie koncepcje. Początkowo władze gminy i miasta optowały za tzw. obwodnicą śródmiejską, której głównym zadaniem ma być ułatwienie dojazdu do strefy przemysłowej i stworzenie nowej osi miejskiej.
W sprawę zaangażował się starosta Marek Szponar, który przekonywał do opcji numer dwa, czyli typowej obwodnicy, biegnącej z Oławy przy granicy Nowego Dworu, przez Chwałowice, Mościsko do drogi na Oleśnicę.
Burzliwe konsultacje podzieliły mieszkańców i polityków. Każdy optował za własną koncepcją. Pojawiły się spekulacje, że niektórzy robią to z pobudek osobistych i mają w tym interes, dlatego za wszelka cenę chcą przekonać mieszkańców do swojej wersji.
- W opracowaniach powinny się znaleźć „jedynka” i „dwójka”, a kiedy i przez kogo będą budowane, to zupełnie inna sprawa - tłumaczył burmistrz Jelcza-Laskowic Kazimierz Putyra. - Jeżeli zrezygnujemy z „jedynki”, tiry będą jeździć przez miasto. Jeżeli zrezygnujemy z „dwójki” - nie będziemy mieli klasycznej obwodnicy. Rezygnacja z któregokolwiek pomysłu wiąże się z kosztami.
Po długich dyskusjach radni Jelcza-Laskowic podjęli uchwałę przyjmującą dwa warianty dróg - „jedynkę” i „dwójkę”. To nie podobało się staroście oławskiemu Markowi Szponarowi. Jego zdaniem taka decyzja była niezgodna z porozumieniem, zawartym między starostwem a samorządami powiatu oławskiego w sprawie „Budowy dróg dojazdowych do autostrady A4 i drogi S-8”. Według starosty każda gmina musi wybrać jeden wariant przebiegu drogi. Do swoich racji próbował przekonać władze Jelcza-Laskowic, ale bez skutku. Odwlekający się termin podjęcia decyzji w sprawie opracowania ostatecznej koncepcji przebiegu dróg zaniepokoił uczestników porozumienia. Włodarze miasta Oławy, miasta i gminy Jelcz-Laskowice oraz gminy Oława wystosowali 15 kwietnia apel do starosty pt. „Dłużej już nie można czekać!”. Domagali się w nim, aby uwzględniając ich stanowiska, skierował pod obrady najbliższej sesji dokument umożliwiający dalszą realizację zamierzeń w tej sprawie.
Projekt uchwały przedstawiono na sesji 29 kwietnia. Burzę wywołał punkt 4 załącznika - „Budowa obwodnicy miasta i gminy Jelcz-Laskowice”. Zgodnie z propozycją Zarządu Powiatu gmina Jelcz-Laskowice musiałaby wskazać, która z dwóch wybranych opcji dróg jest „główna”, a która „dodatkowa”. „Główna” byłaby współfinansowana przez pozostałe samorządy, zgodnie z zawartym porozumieniem. Koszty zaprojektowania wariantu „dodatkowego” gmina Jelcz-Laskowice musiałaby pokryć sama.
Taki projekt uchwały nie podobał się władzom Jelcza-Laskowic. Obecni na sesji burmistrz Kazimierz Putyra i jego zastępca Tomasz Kołodziej przekonywali powiatowych radnych, że dwa warianty dróg to jedyne dobre rozwiązanie dla Jelcza-Laskowic. Tylko w takiej formie spełnione będą założenia zadania - drogi dojazdowej i obwodnicy, dlatego obie opcje powinny być realizowane w ramach porozumienia. Przeciwny był Marek Szponar. Twierdził, że zgadzając się na wersję przyjętą przez radnych Jelcza-Laskowic, zadanie będzie kosztowało więcej i trzeba się z tym liczyć.
Głos zabrał obecny na sesji burmistrz Oławy Franciszek Październik. Poparł wybór radnych Jelcza-Laskowic. Stwierdził, że kwestia finansowa to nie problem Rady Powiatu. Zapewnił, że samorządy na pewno dogadają się w tej sprawie, bowiem zadanie jest tak ważne, że wszystkim na tym zależy. Niektórzy radni powiatowi także uważali, że nie powinni decydować o finansach innych samorządów.
Dyskusja trwała długo. Dwukrotnie ogłaszano przerwy w obradach, aby włodarze Jelcza-Laskowic i Oławy oraz starosta mogli ustalić ostateczne brzmienie punktu 4 załącznika do projektu uchwały w sprawie wyboru ostatecznej koncepcji przebiegu dróg. Ustalono, że do dalszego opracowania trafi propozycja obwodnicy miasta i gminy Jelcz-Laskowice z uwzględnieniem dwóch wariantów, zaproponowanych przez Radę Miejską Jelcza-Laskowic. W treści projektu uchwały pominięto kwestie finansowe, o których mówiono podczas sesji i zapisano w porozumieniu.
Za przyjęciem poprawionego projektu uchwały głosowało 11 radnych. Radni z klubu PO wstrzymali się od głosu. Jedynym głosującym przeciw był Marek Szponar.
Wioletta Kamińska
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze