- Jak według Marka Rosteckiego ma wyglądać nowoczesny ośrodek kultury?
- Na razie pracujemy w takiej przestrzeni i w takim obiekcie, jaki mamy. Staramy się jednak jak najlepiej przystosować go do naszych potrzeb. Wszyscy wiedzą w Oławie, że ośrodek kultury nie był przez wiele lat remontowany, ponieważ były inne ważniejsze cele, którymi zajmował się Urząd Miejski, np. bezrobocie. Dlatego podupadł obiekt nie remontowany na bieżąco. Zmieniły się także czasy, technologia i technika związana z wyposażeniem. Nie było pieniędzy na odpowiednie wyposażenie, dlatego mamy sytuację, jaką mamy. Park oświetleniowy sceny i sali widowiskowej jest bardzo przestarzały, podobnie jak urządzenia nagłaśniające, które nie nadają się nawet do naprawy. Są tak stare, że nie ma już do nich części. Sala widowiskowa nie była nigdy przystosowana do przedstawień teatralnych, scena jest za wysoko usytuowana, ponad metr od podłogi i jest dość płytka. Obecnie sala nie jest użytkowana jako kinowa, ale myślę, że przy dzisiejszej technice nie są potrzebne te wszystkie urządzenia, które kiedyś wykorzystywano (np. projektornia). W ciągu roku udało się doprowadzić do używalności urządzenia sceniczne, np. ciągi, na których wiesza się dekoracje. To pozwala w tej chwili na zawieszenie horyzontów. Jesienią ubiegłego roku inspektor Państwowej Inspekcji Pracy kontrolował obiekt i stwierdził wiele wad. Trzeba wymienić m.in. deski na scenie, bo mają za duże rozstępy. Należy dokonać także ekspertyzy podwieszonego sufitu nad widownią.
- Rozumiem, że pan ma już na wszystko gotowe pomysły?
- W Urzędzie Miejskim złożyłem swój projekt, dotyczący funkcjonowania pomieszczeń OK. Chcę obniżyć scenę, zainstalować ciągi i elektryczne kurtyny. Chciałbym zawiesić dwie rampy świetlne nad widownią i z tych ramp oświetlać scenę. Należy również wyposażyć salę w nowy, nowoczesny stół mikserski. Przy obniżeniu sceny, z pierwszych miejsc na widowni będzie widać podłogę i całą sylwetkę występującego. Jest także pomysł, aby widownia była amfiteatralna, czyli z odpowiednim podwyższeniem. Dzięki temu polepszy się widoczność z każdego miejsca. Chcę zlikwidować kabinę projekcyjną, otworzyć ją i zrobić balkon, na którym mogłoby się zmieścić dodatkowo 50 osób. Chcę przekształcić salę widowiskową w teatralną, inaczej pomalować ściany i dokonywać rejestracji tego, co będzie się działo na scenie.
Moim zdaniem remont ośrodka kultury to w tej chwili najważniejsza sprawa dla Oławy. Sala widowiskowa jest obecnie i przez jakiś czas będzie jedyną taką w mieście. Musi być bezpieczna, z nowoczesnymi rozwiązaniami, aby każdy czuł się tu komfortowo. Powinna mieć także odpowiednie zaplecze sceniczne, czyli garderoby i skrytki sceniczne. Warto zastanowić się nad pomieszczeniem, gdzie widzowie mieliby możliwość porozmawiania czy wypicia kawy podczas przerwy oraz przed spektaklem i po nim. Takie miejsce jest naprzeciw sali widowiskowej. Obecnie jest tam galeria “Oko”. Zamierzam zlikwidować ściany, które oddzielają od korytarza - jeżeli będzie otwarta, dostępna dla wszystkich, zwiększy się również oglądalność eksponowanych tam wystaw. Taką otwartą przestrzeń stworzyliśmy na pierwszym piętrze, kosztem dawnego gabinetu dyrektora.
Napisz komentarz
Komentarze