Istnieje wiele okazji i sposobów na wyrażenie sympatii drugiej osobie. Mamy jednak w kalendarzu datę, kiedy nawet najbardziej powściągliwi w manifestacji emocji, celebrują uczucie, którym obdarzyli bliską osobę. W jaki sposób najlepiej świętować Dzień Zakochanych? W myśl starego powiedzenia „przez żołądek do serca! Jakie dania najlepiej sprawdzą się przy tej okazji? Jak przygotować je szybko i smacznie? Ciekawymi i praktycznymi pomysłami podzielił się z nami Jakub Kuroń - kucharz i szef kuchni cateringu dietetycznego Kuroniowie Diety.
- Wyjątkowy charakter walentynkowej kolacji nie tkwi w wyszukanych produktach czy skomplikowanych przepisach. Najważniejsze jest to, by w swoich działaniach pamiętać przede wszystkim o osobie, z którą dzielimy wieczór. Dorzucając do prostego dania kilka jej ulubionych składników, zyskamy dużo lepszy efekt niż uciekając się do kombinacji, których oboje wcześniej nie mieliśmy okazji nawet spróbować - radzi Jakub Kuroń. Co natomiast kryje się pod hasłem „prostego dania”, z przygotowaniem którego nie powinni mieć problemu nawet początkujący? Szukając inspiracji nie musimy przenosić się poza granice naszego kraju. - Polska kuchnia oferuje wiele ciekawych rozwiązań, o których często zapominamy. Korzystając z lokalnych zasobów możemy przygotować zarówno eleganckie jak i smaczne danie. Diabeł tkwi w jakości, a nie oryginalności użytych składników - radzi ekspert. Planując kolację dla dwojga możemy uciec się do pieczonego białego mięsa lub ryb. W wersji dla bardziej wymagających dobrze sprawdzi się opcja z dorszem w sosie z krewetek, podawanym na puree ziemniaczanym.
PRZEPIS OD JAKUBA KURONIA:
-
Rybę doprawioną solą smażymy na rozgrzanym oleju po 2 minuty na każdą stronę.
-
Towarzyszący sos krewetkowy jest nieco bardziej wymagającą pozycją, natomiast okazja zdecydowanie warta jest odrobiny wysiłku. Jego przygotowanie zaczynamy od podsmażenia do złotego koloru lekko posolonych 100 gramów krewetek, w towarzystwie posiekanych w plasterki dwóch ząbków czosnku. Po upływie ok. minuty dodajemy kilka plasterków papryczki chili i 100 ml wytrawnego wina, redukując następnie objętość o połowę.
-
Na sam koniec dorzucamy łyżkę masła, skórkę z cytryny, a po zagotowaniu posiekaną natkę pietruszki.
-
Kompozycję doskonale uzupełni ziemniaczane puree z dodatkiem francuskiej musztardy.
Celebracja w wersji soft
Wagę wyjątkowej okazji rekomendujemy podkreślić orzeźwiającymi softdrinkami. – Oboje z żoną lubimy uciekać się do tej opcji. Softdrinki na bazie soku żurawinowego, cytrusów i mięty z dodatkiem kruszonego lodu nie tylko wyglądają zachęcająco, ale również świetnie smakują – mówi Jakub Kuroń, szef kuchni cateringu Kuroniowie Diety. Serwując ten rodzaj napoju nie tylko dysponujemy szerokim wachlarzem kombinacji smakowych, ale również możemy stworzyć indywidualną kompozycję, wybierając smaki, które wraz z naszą drugą połówką lubimy najbardziej.
Słodkie zwieńczenie wieczoru
W idealnej kolacji dla dwojga nie może zabraknąć towarzystwa deseru domykającego wspólne celebrowanie. Dla wieczorów spędzanych w kameralnym gronie dużo lepszą opcją niż pieczone ciasta czy torty są desery w mniejszych porcjach, które można dodatkowo tematycznie udekorować. W tej roli idealnie sprawdzą się klasyki takie jak tiramisu, crème brulee czy mus czekoladowy z dodatkiem chili. Tym, którzy tego wieczoru chcieliby jednak zaskoczyć ukochaną osobę lub też zwolennikom kuchni wegańskiej, proponujemy pyszny czekoladowy deser na bazie kaszy jaglanej.
PRZEPIS OD JAKUBA KURONIA:
-
100 g kaszy gotujemy na mleku kokosowym (400 ml) i wodzie (300 ml) w towarzystwie sporej garści suszonych daktyli, łyżki oleju kokosowego i szczypty soli.
-
Kiedy kasza będzie miękka (po ok. 15 min gotowania) dodajemy pokruszoną tabliczkę czekolady (70 g, dostępnej również w wersji wegańskiej).
-
Idealnym towarzystwem pysznego deseru będą owoce lub garść ulubionych bakalii. Możemy dodać również bitą śmietanę (z mleka kokosowego).
Pomysłów na podkreślenie wyjątkowości walentynkowego wieczoru jest mnóstwo. W opcjach kulinarnych warto postawić przede wszystkim na jakość i świeżość produktów oraz preferencje smakowe osoby towarzyszącej. Nawet najprostsze danie nabiera wtedy wyjątkowego charakteru i staje się prawdziwą ucztą dla podniebienia.
Napisz komentarz
Komentarze