Ile jest prawdy w tym, że banki, do których spływają pieniądze od tysięcy ludzi, w tym pewnie i od zakażonych koronawirusem, mogą być w tej chwili siedliskiem pandemii? Tak mogłoby wynikać z rządowych ogłoszeń, że wirusy przenoszone są poprzez monety i banknoty.
- Cykl obiegu pieniądza jest bardzo długi, to kilka, kilkanaście lat. W tym okresie pieniądze przechodzą przez miliony, a nawet dziesiątki milionów rąk i różnych urządzeń. Z doświadczenia, a pracowałem jako kasjer, wiem, że pieniądze brudzą dłonie. Zarówno te nowe banknoty, one głównie farbą, jak i te w obiegu - tu już także zanieczyszczenia,osad. Czy przenoszą wirusy? Z tym pytaniem trzeba by się zwrócić do sanepidu. Pracuję już w bankowości kilkanaście lat i nigdy nie spotkałem się z czymś takim, aby ktoś zakaził się czy zaraził poprzez pieniądze. Nigdy też nie mieliśmy ani nie mamy stwierdzonego żadnego przypadku ani nawet podejrzeń wobec naszych pracowników. W ogóle nie jest dla nas problem, ale oczywiście rekomendujemy korzystanie z bankowości elektronicznej, aplikacji mobilnej BS Oława oraz płatności bezgotówkowych, czyli kartą. Mamy również od niedawna w ofercie aplikację pozwalającą na płatności zbliżeniowe telefonem zarówno na Androidzie, jak i na IOS-ie. Dodatkowo, w związku z panującą sytuacją, organizacje płatnicze wdrożyły podniesienie limitu transakcji bez użycia PIN do 100zł. Te formy płatności rekomendujemy i proponujemy, gdyż są naprawdę wygodne.
- A czy to prawda, że pieniądze wkładane do bankomatów są za każdym razem odkażane?
- Tak, zarówno gotówka trafiająca do banków spółdzielczych jak i SGB-Banku z Narodowego Banku Polskiego zostaje poddana procesowi kwarantanny i dezynfekcji już w NBP.
- Jakie zmiany wymusiła pandemia na Banku Spółdzielczym?
- Tak jak większość firm borykaliśmy się na początku z absencją pracowników, co było związane z wykorzystaniem zasiłków w związku z zamknięciem szkół i przedszkoli. Musieliśmy też zastosować się do wszystkich zaleceń, które wprowadzał rząd w związku ze stanem epidemicznym w Polsce. Stanowiska pracy zostały odsunięte od siebie zgodnie z zaleceniami o 1,5 metra, obsługujemy pojedynczych klientów, wpuszczamy ich tylko tylu, ile mamy czynnych stanowisk...
Cały zapis rozmowy opatrzony ciekawymi fotografiami przeczytasz w najnowszym wydaniu Gazety Powiatowej nr 19/2020. Wersja elektroniczna dostępna TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze