- O możliwości i potrzebie zaciągnięcia kredytu długoterminowego na budowę nowego żłobka mówiłem już na dwóch poprzednich sesjach, a także przystępując do prac wykonania projektu tego obiektu - podkreślał burmistrz Tomasz Frischmann, przedstawiając na czerwcowej sesji Rady Miejskiej stosowny projekt uchwały.
Zaproponował, by miasto wzięło kredyt wysokości 15 mln zł (5 mln zł w tym roku i resztę w przyszłym), chociaż - jak zauważył - kosztorys inwestorski nowego żłobka opiewa na 12 mln zł. O realnej cenie zadania można będzie jednak mówić dopiero po podjęciu uchwały w sprawie kredytu i przystąpieniu do wyłonienia wykonawcy zadania. - Wszystko wskazuje na to, że koszt inwestycji nie będzie wyższy od kosztorysu inwestorskiego, spodziewamy się nawet niższej kwoty - mówił burmistrz. - Jeżeli rzeczywiście tak będzie, wartość deficytu budżetowego w przyszłym roku zostanie skorygowana. Zależy nam jednak, aby w tym roku prace budowlane były bardzo intensywne i zakończyły się tak zwanym stanem surowym obiektu, dlatego już w tym roku chcemy przeznaczyć na to zadanie 5 mln zł.
Burmistrz nie ukrywał, że przy realizacji zadania spodziewa się dwóch trudności. Pierwsza to problemy z gruntem. Z badań geotechnicznych, które już wykonano, wynika bowiem, że grunt, na którym ma być postawiony budynek, w niektórych miejscach może wymagać zagęszczenia lub częściowego wzmocnienia fundamentów. Druga trudność, z jaką może się zetknąć realizacja zadania, to sprawnie działający wykonawca. Władzom miasta zależy, by żłobek rozpoczął swoją działalność już w lutym 2022 roku. Budowę trzeba więc - zdaniem burmistrza - poprowadzić bardzo szybko i sprawnie. Prace budowlane powinny się zakończyć do września-października przyszłego roku, aby pozostał czas na wyposażenie obiektu.
Skąd w ogóle wziął się pomysł na budowę nowego żłobka w mieście? Tomasz Frischmann wyjaśnił, że wynika to z zapotrzebowania na taki obiekt. W ostatnich trzech latach w Oławie rodziło się rokrocznie 280, 298 i 325 dzieci, co wskazuje na tendencję wzrostową. Liczba dzieci w wieku żłobkowym (od 0 do 3 lat) od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie - 1277. W minionym roku dzieci objętych opieką żłobkową w placówkach publicznych i niepublicznych było niecałe 15%. Po wybudowaniu nowego żłobka miasto zyska 96 nowych miejsc, a liczba dzieci objętych opieką żłobkową wzrośnie do 22%.
- Wiemy o tym, że zapotrzebowanie na miejsca w żłobkach jest bardzo duże, a rodzice chętniej zapisują pociechy do placówek publicznych niż prywatnych - tłumaczył burmistrz. - Nie oznacza to, że te niepubliczne są gorsze. Po prostu w żłobkach publicznych opłaty są niższe i to powoduje większe zainteresowanie.
Kolejnym powodem, dla którego miasto chce budować nowy żłobek przy przedszkolu "Miś Uszatek", jest jego bliskie sąsiedztwo. Wspomniane przedszkole wymaga przebudowy ze względu na przepisy przeciwpożarowe. Po analizach okazało się, że dostosowanie istniejącego obiektu do nowych wymogów kosztowałoby blisko 1,8 mln zł. Co więcej, trzeba by go wyłączyć z użytku na niemal rok. Tymczasem powstała koncepcja dobudowy do istniejącego budynku nowego modułu - żłobka - co rozwiąże problemy z dostosowaniem istniejącego obiektu przy dużo mniejszej i znacznie krótszej ingerencji. Nie będzie też potrzeby zamykania przedszkola "Miś Uszatek" na czas prac.
Burmistrz przypomniał, że po wykonaniu projektu budowlanego nowego obiektu miasto wystąpiło o dofinansowanie na realizację inwestycji i otrzymało na ten cel 3.233.000 zł ze środków Unii Europejskiej. To dofinansowanie obejmuje wyposażenie i działalność żłobka. Miasto poczyniło też starania o dofinansowanie budowy i może pozyskać na ten cel 2 mln zł, ale żeby zdobyć te pieniądze, żłobek musi funkcjonować od lutego 2022 roku. Najpierw trzeba więc wydać własne fundusze.
- Teren, który wskazaliśmy na budowę żłobka, jest dobrym na inwestowanie - przekonywał Tomasz Frischmann. - Grunt stanowi naszą własność, mamy tam w miarę dobrą instalację i media, teren jest zadrzewiony, blisko zieleni. Wiemy, że prowadzenie żłobka nie jest zadaniem własnym gminy, ale takich zadań, które mimo to inicjuje i wykonuje gmina, jest bardzo dużo. Przykład? Basen odkryty, szkoła specjalna, Centrum Terapeutyczno-Rehabilitacyjne "Tęcza" - to po prostu zadania wynikające z potrzeby naszych mieszkańców, dlatego je podejmujemy i proszę o przyjęcie tej uchwały.
Burmistrz zapewnił, że miasto stać na zaciągnięcie kredytu. A odpowiadając na pytanie radnego Alberta Zielińskiego powtórzył, że kredyt większy niż kosztorys jest buforem bezpieczeństwa. Jeżeli okaże się niepotrzebny, miasto zmniejszy deficyt w tym zakresie. Sama decyzja o zaciągnięciu kredytu była podyktowana tym, że miasto mogłoby utracić już otrzymane dofinansowanie oraz możliwości ubiegania się o kolejne.
Po krótkiej dyskusji radni jednogłośnie podjęli uchwałę o zaciągnięciu kredytu w wysokości 15 mln zł.
Wioletta Kamińska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze