Mielno - na pierwszy turnus przyjmowaliśmy wszystkich, bez względu na to czy pracownik był w ubiegłym roku na wczasach czy też nie.
Na 300 czekających miejsc skompletowaliśmy zaledwie 80 miejsc. Myślę że warto byłoby zmienić tylko lipcowe czy sierpniowe przyzwyczajenia.
Będzie to pożytkiem dla zakładu, a i pracowników kieszeń też na tym zyska- tak wspominał szef działu socjalnego Henryk Żygadło.
Jelczanie mają do dyspozycji ośrodek wczasowo-sanatoryjny w Mielnie, na 300 miejsc, przy pierwszych i ostatnich turnusach najchętniej odpoczywają emeryci i renciści, dla których nie ma żadnych ograniczeń. Ośrodek ten oddany w 1974 roku jest obiektem nowoczesnym wyposażony we wszystkie potrzebne urządzenia.
Z ośrodkiem w Mielnie łączy nas niemal historia Jelczańskiego wypoczynkowania.
Kiedy zakład zakupił teren w 1958 roku było tam prawie puste pole. Tak zresztą jak na całym Wybrzeżu ,gdy wyłączymy atrakcje miejscowości.
Postawiono więc domki campingowe i w ten sposób zagospodarowany ośrodek zaczęło odwiedzać pierwsi jelczanie . Jednak drewniane campingi niezbyt dobrze przetrzymały próbę czasu i w połowie lat sześćdziesiątych zaczęły się "sypać". Wtedy też powstała koncepcja budowy trwałego ośrodka murowanego. Stało się to możliwe w latach siedemdziesiątych ,w ramach realizacji przedsięwzięcia inwestycyjnego "Berliet".Poczyniono więc odpowiednie przygotowania o zlecono firmie wykonanie pięknego dobrze wyposażonego budynku.
Budowę ośrodka rozpoczęto u progu lat siedemdziesiątych. Po zbudowaniu i oddaniu do użytku był on początkowo używany tylko w wakacyjne miesiące.
Gospodarze obiektu stwierdziło że, "gdy budynek stoi pusty ,to umiera",i ..podpisali umowę z przedsiębiorstwem "Państwowe Uzdrowiska Kołobrzeg "czyniąc żeń czynny przez cały rok ośrodek sanatoryjny.I dobrze się stało. Od 1981 roku JZS prowadzą tę działalność-sami. Przy aprobacie zakładu,Związku Zawodowego Metalowców, który też sypnął z kieszeni na budowę, nabiera w nim sił kilka tysięcy ludzi rocznie, leczących się przez cały rok.
Wśród kuracjuszy nie brakuje jelczan, uzgodniono bowiem, że wśród wypoczywających co dziesiątym pacjentem będzie pracownik Jelczańskich Zakładów Samochodowych.
Taka to oto krótka historia.
Jelczański Ośrodek Wypoczynkowy w Mielnie większość z nas odwiedziła, mamy na grupie parę Waszych pięknych zdjęć, które tu wykorzystałem.
Może jeszcze ktoś z Was ma zdjęcia z Mielna Tymienia z Karpacza prosimy się z Nami podzielić.
A może ktoś z Was będzie przejazdem na urlopie w tych powyższych miejscowościach i podeślę zdjęcia, będziemy wdzięczni.
Zachęcamy Was też dzielenia się wspomnieniami związanych z naszą lokalną historią
W poście wykorzystałem zdjęcia Pana Jerzego, Pani Marty i Pani Bożenki.
Napisz komentarz
Komentarze