Jak poinformowała Katarzyna Bielec z wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska - w najbliższy weekend (jeśli pogoda pozwoli) będą wykonywane opryski naziemne na terenie ogólnodostępnych miejsc, m.in. na terenie parku i Miasteczka. A co z opryskami z samolotu? Wczoraj takie wykonał Jelcz-Laskowice.
- Rozmawiałam z mieszkańcami Zaodrza, zaczynają się pojawiać komary, ale nie są jeszcze na tyle uciążliwe, aby wykonać opryski z samolotu - wyjaśnia Bielec. - Na ten moment jeszcze trzeba się wstrzymać, nie ma wylęgu komarów, takiego, który byłby dokuczliwy. Wszystko też zależy od pogody. Żeby to miało bardzo dobry efekt, nie może w tym czasie wiać ani padać. Weźmy pod uwagę, że dopiero zaczyna się lipiec, a w tym miesiącu z reguły występują podtopienia i wolałabym być ostrożna z puszczeniem samolotu, żebyśmy mieli zabezpieczoną sytuację, kiedy warunki pogodowe się zmienią i komary zaczną się bardzo mnożyć. Mamy podpisaną umowę, opryski zapewnione, ale musi być na to odpowiedni moment, aby to zadziałało. Robimy odkomarzanie już od kilku dobrych lat i mamy duże doświadczenie. Z samolotu przeprowadzimy to w najbardziej dogodnym momencie. Natomiast cały czas są prowadzone opryski z ziemi. Przypomnijmy, że z firmą 3xD zawarto umowę na zwalczania komarów oraz kleszczy metodą naziemną na terenach komunalnych. Umowa została zawarta na okres do końca września br., wartość umowy: 157.441,12 zł. W wyniku zapytania ofertowego zawarto z firmą Agro-Piast Usługi Agrolotnicze umowę
na zwalczania komarów metodą agrolotniczą na terenach komunalnych. Umowa została zawarta na okres do końca września br., wartość umowy 137.160,00 zł.
Napisz komentarz
Komentarze