Współpraca dolnośląskich policjantów z Agencją Informacyjną Media Flow Ukraina dotycząca przepisów ruchu drogowego obowiązujących w Polsce zaowocowała powstaniem spotów prewencyjnych adresowanych do obywateli Ukrainy.
- Z uwagi na to, że Dolny Śląsk odwiedza coraz więcej osób z Ukrainy, którzy również tu przebywają czasowo i pracują, a tym samym przemieszczają się po terenie naszego województwa istnieje potrzeba przypomnienia i poinformowania o tym, jakie zasady i przepisy ruchu drogowego obowiązują na terenie Polski - mówi asp. szt. Wojciech Jabłoński. - W zrealizowanym materiale filmowym funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu pokazują w przystępny sposób m. in. jak należy się zachować podczas kontroli drogowej i jakie konsekwencje grożą np. za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wspólnie z Agencją Informacyjną Media Flow Ukraina stworzyli prewencyjne spoty adresowane do obywateli ukraińskich, które dotyczą przepisów ruchu drogowego obowiązujących na terenie naszego kraju.
Policjanci w trakcie inscenizowanych sytuacji na drodze oraz zatrzymań pojazdów informują i przypominają o podstawowych zasadach ruchu drogowego:
jak należy zachować się podczas kontroli drogowej,
jakie dokumenty należy mieć ze sobą w trakcie jazdy,
co grozi za złamanie przepisów dotyczących np. przekraczania prędkości, zawracania w niedozwolonym miejscu, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Celem tych spotów prewencyjnych jest pokazanie różnych sytuacji, które mogą wystąpić na drodze w Polsce, a przez to wyjaśnienie i omówienie przepisów oraz procedur obowiązujących na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.
Źródło KWP Wrocław
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
xoxo
11.05.2018 17:19
Niech policja czasem zawita nad staw jelczański w weekend i pouczy Ukraińców, że to miejsce wypoczynku dla wszystkich, a nie ich podwórko. Ukraińcy piją tam alkohol, w koło wrzaski, ogniska w lesie, głośniki na full, śmieci ... Czują się bezkarni i są często agresywni, gdy prosi się ich o spokój. Zrobiło się tam nieprzyjemnie.
Jacek Z.
12.05.2018 22:31
Nad stawem jelczańskim nigdy nie brakowało dziczy, jeszcze długo przed najazdem Ukraińców.
anonim
11.05.2018 16:35
Polska niech zadba najpierw o swoich
Jasiu
11.05.2018 15:25
Co za gniot. Bo ktoś nie wie, że po pjanemu się nie jeźdz (jakby na Ukrainie było można)i. Polakom też taki możecie nakręcić.
abc
11.05.2018 13:08
a co z ustawą o ochronie języka polskiego ?
XYZ
11.05.2018 12:20
Niech jeszcze im nagrają sot że w lesie nad stawami w Jelczu-Laskowicach nie wolno palić ognisk i grilli a wydzieranie się i chodzenie z alkoholem w ręku też jest zakazane. Rowery powinny mieć oświetlenie, też im to nagrajcie.
RR
11.05.2018 16:02
Myślisz, że zrozumieją to nawet w swoim języku? Raczej nie. A swoją drogą chcąc mieszkać i pracować tutaj powinni nauczyć się polskiego i resektować prawa gospodarza. Dlaczego Polacy wzorem innych krajów europejskich nie wprowadzają zdanie certyfikatu z jęz. polskiego? Większość z nich ma problemy ze zrozumieniem tego co się do nich mówi.
morowe
11.05.2018 23:28
jakiego certyfikatu i w jakim kraju.chyba ze chcesz przyjac obywatelstwo danego kraju to musisz znac jezyk.masz bledne informacje .a to co pisalem wczesniej to po prostu prawda.jesli chcesz sie wzorowac na innych krajach to wposc do polski pare milionow uchodzcow,
Ona
11.05.2018 11:41
Niemcy czy Anglicy dla Polaków nie nagrywają żadnych spotów. Wyjeżdżając do jakiegoś kraju za pracą należy się najpierw zapoznać z przepisami jakie obowiązują w danym kraju.
On
11.05.2018 16:19
Nie jestesmy Niemcami, Niemcy to nie jest dobry przyklad do nasladowania. Spot dotrze do ukrainskich widzow, ktorzy juz znaja Polskie prawo-reszta dalej bedzie zachowywac sie jak chce, ale warto probowac;) . Druga rzecz-zapoznac sie, a respektowac prawo, to dwie odmienne sprawy:)
morowe
11.05.2018 17:06
Bo Niemcy to tylko karac potrafia.A ich urzednicy to totalna porazka.pamietam jak wezwano mnie do urzedu w sprawie legalizacji mojego pobytu w Niemczech bo pochodze z kraju objetego wojna.Byl to rok 2008,powiedzialem ze to niemozliwe to zaczela na mapie szukac Polski,patrzyla na bliski wschod.Niech nikt nie stawia Niemcow za wzor do nasladowania
bo nie sa tego warci.
RR
11.05.2018 20:19
Wiekszych durnot jeszcze nie czytalem. A potrafiles rozmawiac po niemiecku w urzedzie? Wątpię.
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze