Na zwężeniu drogi między Janikowem a Starym Górnikiem doszło 12 maja do stłuczki. Droga była zablokowana przez dwie godziny, a nad ruchem aut nikt nie panował
O tym, że miejsce będzie konfliktowe i kłopotliwe, pisaliśmy już pól roku temu, gdy nagle z dnia na dzień zwężono jeden z mostków na trasie Oława-Janików. Już po paru dniach, zanim jeszcze służby drogowe postarały się o prawidłowe oznakowanie, mieliśmy do czynienia z paroma stłuczkami w tym miejscu, bo kierowcy jeździli na pamięć. Gdy pojawiły się dodatkowe oznakowania, sytuacja się poprawiła, ale tylko nieco - okazało się, że kierowcy słabo znają znaki drogowe, oznaczające, kto tam ma pierwszeństwo jazdy, więc nie ma dnia bez wymuszeń. Jedno pechowo zakończyło się właśnie w niedzielę 12 maja, kiedy to unieruchomione volvo przez dwie godziny blokowało drogę, bo trzeba było czekać (niedziela!) na lawetę. Ponieważ o blokadzie drogi kierowcy nic nie wiedzieli i nikt nie kierował ruchem, dojeżdżali do samego mostu, po czym masowo zawracali na jezdni - to rodziło dodatkowe niebezpieczeństwo.
W sieci, gdy napisaliśmy o zablokowaniu drogi, nie zabrakło ostrych komentarzy:
- To zwężenie na moście to chyba decyzja "myślącego inaczej". Inteligentni wiedzą, o co chodzi...
- Ludzie na ślepo jeżdżą, nie czytają znaków, kto tam ma pierwszeństwo.
- Często tam jadę, zawsze, jak wracam do Oławy i mam pierwszeństwo, często debile walą pod maskę mi i jeszcze się pultają, kierowy od siedmiu boleści. Tylko foto i zabierać prawko za brak mózgu...
- To była kwestią czasu, żeby się narobiło na tej zwężce idiotycznej...
*
Przypominamy, że zwężenie drogi powstało pół roku temu, jest tymczasowe, a most będzie szedł do rozbiórki.
- Jego nośność nie spełnia już wymagań. Chodzi o to, aby ograniczyć tonaż, bo jest ryzyko, że gdyby spotkały się na nim dwie ciężarówki, mogłoby stać się coś poważniejszego - mówiła nam pól roku temu Emilian Sobczyszyn z firmy, która zajmuje się utrzymaniem mostów.
I tu jest rola dla nowych władz samorządowych, aby naciskać, lobbować i starać się o jak najszybszy remont mostu, bo inaczej do takich sytuacji jak ta w minioną niedzielę, będzie na trasie z Oławy do Janikowa dochodziło częściej.
Napisz komentarz
Komentarze