Przede wszystkim, co to są te szandory przeciwpowodziowe? To specjalne bariery wykorzystywane w inżynierii wodnej. Ich zadaniem jest chronić wyznaczone obszary przed powodzią, poprzez blokowanie lub opóźnienie przepływu wody, która to następnie jest odprowadzana. Szandory - u nas akurat drewniane - montowane są w odpowiednio przygotowanych kanałach lub zaporach przeciwpowodziowych. W naszym przypadku w wale, który przerywany jest w miejscu, gdzie biegnie droga. Aby polder zalewowy Oława-Lipki był w miarę szczelny, trzeba w kilku miejscach takie szandory ustawić. Jak widać na zdjęciach, te przed Starym Górnikiem już czekają.

Przypomnijmy, że gdy stan Odry w Brzegu wyniesie 620 cm, drogi na polderze są zamykane, a gdy osiągnie 630 cm, cały polder jest otwierany i woda z rzeki zaczyna się na niego wylewać, głównie do nadodrzańskich lasów, w miarę jej przybywania powodując jednak różne zagrożenia - w naszym przypadku głównie dla Starego Górnika i Starego Otoku, które leżą na polderze, czyli terenie zalewowym, mającym chronić Wrocław przed powodzią.
Wcześniejsze informacje mówiły, że stan 620 cm w Brzegu będzie dzisiaj między 18.00 a 19.00 i wtedy drogi z Oławy do Janikowa oraz Jelcza-Laskowic będą zamykane. Wczoraj prognoza pokazywała, że dziś w Brzegu o godz. 8:00 poziom Odry miał wynosić ok. 610 cm, natomiast w rzeczywistości było 552 cm według wskazań IMGW. Aktualnie w Brzegu jest 589 cm, czyli sporo mniej. Być może więc stan 620 cm będzie osiągnięty nieco później niż zakładano, co znaczy że odpowiednio później będą zamykane drogi i otwierany polder zalewowy.
- Wstrzymujemy się z zamykaniem tych dróg najdłużej jak się da, aby nie utrudniać mieszkańcom życia - potwierdza starosta Marek Szponar. - Czekamy na te 620 cm na wodomierzu w Brzegu i wtedy będziemy działać. Przy okazji podam, że otrzymaliśmy wsparcie wojskowe w ilości 200 żołnierzy. 100 z nich będzie oddelegowanych do pomocy w Oławie, a po 50 trafi do gminy Oława i gminy Jelcz-Laskowice.
Napisz komentarz
Komentarze