Z Marcinkowic do Lizawic jest około 1 km. Marcinkowice to jedna z największych miejscowości gminy Oława i wielu jej mieszkańców dojeżdża do pracy, a także do szkół w Oławie i Wrocławiu. Wielu korzysta z pociągów, bo tak jest najszybciej. Ze stacji PKP, która znajduje się w Lizawicach, do Wrocławia pociąg Regio jedzie 17 minut - jak mówi pani Katarzyna: - Nie każdy jednak ma samochód i może podwieźć dziecko na stację PKP czy odebrać je z pociągu, więc z Marcinkowic do Lizawic trzeba dojść. To blisko, więc nie byłoby problemu, ale nie ma tam chodnika ani żadnego oświetlenia, więc o tej porze roku, zarówno rano jak i po południu, jest zupełnie ciemno. Przy tym droga jest kręta i bardzo ruchliwa. Tiry z pobliskiej strefy ekonomicznej dojeżdżają nią do autostrady. Aż skóra cierpnie, gdy widzę idące w ciemności dzieci ubrane na czarno i mijającego je tira. To bardzo niebezpieczne i boję się, że kiedyś dojdzie tam do tragedii.
Mieszkanka Marcinkowic dodaje, że były już rozmowy z sołtysem i władzami gminy na ten temat. Obiecywano, że powstanie przy tej drodze oświetlony chodnik, aby można było bezpiecznie dojść do stacji PKP, ale rozpoczął się kolejny rok szkolny, a chodnika nadal nie ma. - Co nasz sołtys lub władze gminy zrobiły w tym temacie? - pyta mieszkanka. - Albo co musi się stać, żeby ktoś w końcu coś zrobił ? Fajnie, że jest możliwość dojazdu pociągiem do Wrocławia, bo to naprawdę ułatwia i oszczędza dużo czasu. Fajnie, że tych pociągów jest coraz więcej, ale trzeba zadbać też o to, aby do tej stacji dało się bezpiecznie dojść.
Sołtys i radny Marcinkowic Tomasz Solnica potwierdza, że były rozmowy z władzami gminy na temat bezpiecznej drogi z Marcinkowic do stacji PKP w Lizawicach i zapadły już decyzje w tej prawie. Droga jest powiatowa, ale po jej prawej stronie w kierunku od Marcinkowic do Lizawic, ma powstać oświetlony chodnik i ścieżka rowerowa. Co więcej, gmina Oława - jak twierdzi sołtys - ma zagwarantowane pieniądze na ten cel. Po szczegóły realizacji zadania odsyła nas jednak do wójta.
Artur Piotrowski potwierdza, że zadanie jest w trakcie realizacji, a obecnie trwa jego najdłuższy etap, czyli uzgodnienia i dokumentacja. Gmina ma zagwarantowane pieniądze na budowę wspomnianej ścieżki pieszo-rowerowej oraz parkingu dla samochodów, a także dla rowerów przy stacji PKP w Lizawicach. Inwestycja dofinansowana będzie z dwóch programów unijnych - Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych oraz Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko. W sumie jest to kwota w wysokości 3 227 125 zł. Całość zadania oszacowano na kwotę 5,7 mln zł. Jaka będzie ostateczna cena, okaże się po przetargu. Ten ma być jednak ogłoszony dopiero w przyszłym roku, ponieważ jeszcze trwa etap uzgodnień i pozyskania stosownych pozwoleń, m.in. od PKP, ale - jak zapewnia wójt - jest to już na końcowym etapie.
To oznacza, że jeszcze w tym roku szkolnym bezpieczna droga z Marcinkowic do stacji PKP w Lizawicach nie powstanie. W przyszłym roku szkolnym jest na to realna szansa.
Napisz komentarz
Komentarze