Proponując zmiany w budżecie miasta na ten rok podczas październikowej sesji RM burmistrz Tomasz Frischmann poinformował, że zwiększa się o 20 tys. zł wydatki inwestycyjne Straży Miejskiej. Pieniądze zostały przeznaczone na zainstalowanie dwóch kolejnych kamer monitoringu miejskiego. Jedną już zamontowano na skwerze Adama Wójcika, druga jest instalowana przy Szkole Podstawowej nr 4. Teraz monitoring miejski obsługiwany przez SM obejmuje 115 kamer zewnętrznych i kilka znajdujących się w budynkach publicznych.
W sumie w tym roku na utrzymanie, modernizację i rozwój monitoringu miejskiego samorząd wydał 70 tys. zł. Większość z tej kwoty przeznaczono na modernizację, bo - jak mówi Piotr Gawerski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Oławie - to konieczne, by system był sprawny i spełniał oczekiwania.
W przyszłym roku SM chce zainstalować 19 kolejnych kamer wspomagających, jak i LPR, czyli takich do rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Kamery mają być zamontowane między innymi przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Spacerowej (wjazd do miasta od strony Brzegu), przy ul. Zwierzynieckiej na wysokości cmentarza czy w okolicy skrzyżowania ulic Wiejskiej i Iwaszkiewicza. Całkowity koszt inwestycji w nowy sprzęt w przyszłym roku ma wynieść 230 tys. zł i o taką kwotę z budżetu miasta na rok 2025 wnioskuje SM.
- Sieć monitoringu miejskiego rozwijamy pierścieniowo - mówi Piotr Gawerski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Oławie. - Zaczęliśmy od rynku i robimy to stopniowo we wszystkich kierunkach. Kamery są instalowane przeważnie w miejscach wynikających z uzgodnień z policją oraz potrzeb mieszkańców. Decydujące znaczenie ma jednak aspekt techniczny. Zależy nam, aby monitoring tworzył spójną sieć, bo wtedy jest najbardziej efektowny. Kamery rozrzucone po mieście daleko od siebie nie spełniają oczekiwanego celu, więc montowanie ich w takich miejscach nie ma większego sensu.
Napisz komentarz
Komentarze