O co chodzi? Otóż na licytację wystawiona będzie możliwość czas spędzenia nocy w gabinecie burmistrza J-L Piotra Stajszczyka, przemienionym w nietuzinkowe miejsce przygody.
- Podczas Wielkiego Finału, do którego pozostał równo tydzień, będziecie mogli wylicytować voucher na wydarzenie "Jelczański Hogwart - Czyli nocowanie w pałacu" - tłumaczą sztabowcy jelczańskiego finału WOŚP. - Uczestnicy, w nawiązaniu do tytułowego miejsca, zostaną powitani uroczystą kolacją w sali głównej pałacu, następnie zajmą największe dormitorium, w którym na co dzień zapadają najważniejsze decyzje dla naszego miasta. Wieczorem pooglądacie wspólnie tematyczne filmy, będziecie zajadać się łakociami z "Miodowego Królestwa" i... być może doświadczycie innych, nieplanowanych przygód. Legenda bowiem głosi, że w pałacu w porach nocnych dochodzi do zjawisk paranormalnych. Ową legendą podzielili się z nami nasi Zwiadowcy Historii . Nie martwcie się jednak na zapas. Nad Waszym bezpieczeństwem będzie czuwać dwóch dorosłych strażników - opiekunów, którzy nie pozwolą zepsuć Wam tej przygody przez byle zjawy. Będą czuwać także, gdy uśniecie w swoich wygodnych i ciepłych łóżkach w tym pięknym, malowniczym i nieco tajemniczym miejscu.
Kochani rodzice, sprawcie swoim pociechom tą mega przygodę. Zaplanujcie grupę do 10 uczestników, których sugerowany wiek nie powinien być niższy niż 11 lat i licytujcie voucher podczas jednego z bloków licytacyjnych Wielkiego Finału WOŚP w Jelczu-Laskowicach. Celowo informujemy o tym z tygodniowym wyprzedzeniem, bo wiemy, że zaplanowanie uczestnictwa w tej przygodzie może wymagać czasu. Jesteśmy jednak pewni, że zdecydowanie warto to zrobić.
Zatem, sprawdzajcie na profilu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jelcz-Laskowice i licytujcie. Może to Wy spędzicie tę wyjątkową noc w pałacu.

Napisz komentarz
Komentarze