Na zaproszenie Artura Piotrowskiego - wójta gminy Oława - w spotkaniu uczestniczyli: burmistrz miasta Oława Tomasz Frischmann, starosta oławski Marek Szponar oraz dyrektor ds. rozwoju infrastruktury Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu - Paulina Grodzka.
- My już mamy pewne projekty na ścieżki rowerowe w porozumieniu między naszymi samorządami, ale wychodzi na to, że tzw. Złota Trasa we fragmentach je dubluje, a to jest bez sensu - mówi wójt Artur Piotrowski. - Jeśli przekażemy nasze dokumenty DSDiK i oni to zrobią, a mają na to pieniądze, zaoszczędzimy w ten sposób samorządowe pieniądze. Przekazaliśmy dzisiaj swoje uwagi i propozycje pani dyrektor i pewnie za jakiś czas spotkamy się w tej sprawie wkrótce.
*
Trasa Złota Dolnośląskiej Cyklostrady połączy ze sobą dwa miasta Oławę i Strzelin. To ok. 30 km tras rowerowych przebiegających przez gminę wiejską Oława, gminę Domaniów, gminę Borów i gminę Strzelin. Trasa ma przebiegać z Oławy do miejscowości Jaczkowice, a następnie po dawnej linii kolejowej Oława - Boreczek, przez miejscowości Polwica i Domaniów do Borka Strzelińskiego. Dalszy przebieg połączy Borek Strzeliński ze Strzelinem.
- Pieniądze na to są, pochodzą z Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska na ten rok - tłumaczył nam parę tygodni temu wicemarszałek dolnośląski Micha Rado. - Mamy około 40 mln złotych na ten odcinek Cyklostrady, więc na dzisiaj gminy, przez które przechodzi trasa, nie będą musiały w tej inwestycji partycypować. Rozpoczynamy konsultacje z czterema gminami, których dotyczy ta trasa. Jeśli stwierdzą, że jej przebieg z niczym nie koliduje, zaczynamy uzgodnienia. Pamiętajmy, że mamy tutaj nie tylko samorządy ale też Wody Polskie, zarządców dróg, Lasy Państwowe...
- Wystarczy kadencji, aby to wszystkie uzgodnić i ruszyć z konkretnymi pracami ziemnymi?
- Wystarczy. Prawda jest taka, że sama budowa to jest najkrótszy element tej całej układanki. Ludzie nie zdają sobie sprawy, ile tu jest biurokracji. Mamy przykład chociażby naszych mostów oławskich na Odrze i Oławie, gdzie same uzgodnienia trwają już 2,5 roku. My w Urzędzie Marszałkowskim czy w Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei (DSDiK) możemy to zrobić w miarę szybko, ale nie mamy wpływu na to, ile zajmie to np. Wodom Polskim czy Powiatowi Strzelińskiemu, jeśli zechciałby zakwestionować jakiś fragment przebiegu trasy. To wszystko musi trwać. Zakładamy, że w tej kadencji budowa Złotej Trasy z Oławy do Strzelina zostanie przynajmniej rozpoczęta, choć oczywiście chcielibyśmy ją do tego czasu oddać do użytku. Wszystko będzie zależało od tego, jak sprawnie poradzi z tym sobie administracja niezależna od nas...
Napisz komentarz
Komentarze