Powiat. Historia i współczesność
Nie mają twarzy i oczu, bo mogłyby zacząć dbać o siebie. Trzeba je przekupić i o nie dbać, ale to niewiele w zamian za to, co mogą nam dać. O tym jak i po co robiono lalki motanki, początkach tkactwa i powrocie do korzeni - opowiadają chłopka Kasia i kasztelanka Małgosia - z oławskiej grupy rekonstrukcyjnej "Ryczynianie znad Odry" Wchodząc do ryczyńskiego lasu laik widzi tylko krzaki, drzewa i pozostałości po wałach, ale skarb kryje się pod ziemią i odradza dzięki archeologom, miłośnikom historii i pasjonatom, którzy założyli grupę rekonstrukcyjną i w każdej wolnej chwili starają się żyć, jak mieszkańcy średniowiecznego Ryczyna. Ryczynianie znad Odry - Na początku był "Ryczyński Rajd Rowerowy" - wspomina Małgorzata Łuszczyńska z Oławy. - Jego organizację rozpoczęło Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze w Jelczu-Laskowicach, na czele z moją mamą Janiną Wojtczak i Jaśkiem Janotą z Brzegu. 1 kwietnia każdego roku jedni jechali z Jelcza-Laskowic, drudzy z Brzegu i spotykali się w ryczyńskim lesie. I tak przez 20 lat rozpoczynali sezon rowerowy. Później zaczęły się wykopaliska. Pojawiła się studenci z Uniwersytetu Opolskiego, na czele z archeolog Magdą Przysiężną-Pizarską, która pokazała nam, że ten las to bardzo ciekawa przeszłość. Dzięki archeologom i ich wykopaliskom, jedenastowieczny Ryczyn stawał się nam coraz bliższy. Coraz więcej wiedzieliśmy o tym miejscu i życiu mieszkających tam ludzi. Bardzo mi się to podobało, bo w miarę poznawania człowiek dostrzega, że średniowiecze wcale nie było takie szare i proste, jak się wielu wydaje - wręcz przeciwnie. Małgosia od początku rajdu chciała czegoś więcej. Bardziej kręciła ją historia Ryczyna, niż jazda rowerem. Marzyła o tym, by średniowieczne grodzisko znów zaczęło żyć. Przed jednym z rajdów ogłosiła konkurs na przebranie z okresu średniowiecza. – Chciałam, żeby ludzie przyłączyli się do nas i złapali bakcyla przeszłości - mówi. - Udało się! Parą, która się przebrała, byli Katarzyna i Adam Piskorzowie z Wójcic, którzy dziś razem z Małgosią i jej mężem tworzą człon grupy rekonstrukcyjnej "Ryczynianie znad Odry", powstałej przy Oławskim Stowarzyszeniu "Ryczyn". - Zawsze mnie ciągnęło do staroci - wtrąca z uśmiechem Kasia. - Trafiliśmy na ludzi z pasją i spodobało nam się. Naszym strażnikiem jest Magda - pilnuje, żebyśmy nie zbłądzili, ukierunkowuje, zwraca uwagę na wiele rzeczy. Podsuwa lektury i opowiada o czasach, które reprezentujemy, czyli X i XI wieku.
CZYTAJ TEN ARTYKUŁ W CAŁOŚCI TUTAJ: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2017-03-02
Tekst i fot.: Wioletta Kamińska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze