Wszystko zaczęło się od badania słuchu u noworodków w ramach ogólnopolskiego programu, wprowadzonego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś nastolatki, wtedy noworodki, zaraz po urodzeniu miały przeprowadzane przesiewowe badania słuchu. Stało się to możliwe dzięki przekazaniu przez WOŚP sprzętu do diagnostyki wartego 9634,37 zł. Oławski szpital ciągle prowadzi te badania, za co oddział neonatologiczny otrzymał wyróżnienie od WOŚP. Oprócz badania maluchów pracownicy oddziału dokonują także wpisów do centralnej bazy danych. Od WOŚP oddział noworodkowy otrzymał także miernik bilirubiny o wartości prawie 14 tys. zł oraz lampę do fototerapii za 8970 zł. W opiece medycznej nad najmłodszymi pacjentami pomagają również inkubator zamknięty o wartości 27 tys. zł oraz stanowisko do resuscytacji noworodka za 39 tys. zł. Nie tylko ten oddział uzyskał pomoc od Orkiestry. Wsparcie otrzymał także Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w postaci 20 łóżek dla chorych, o łącznej wartości prawie 84 tys. zł, mobilnego podnośnika elektrycznego dla chorych - 27 tys. zł, sprzętu rehabilitacyjnego - rotoru wartego 14 769 zł, fotela kąpielowego wartego 13 726 zł oraz aparatu do mierzenia ciśnienia za 9 200 zł.
Łącznie Zakład Opieki Zdrowotnej otrzymał od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sprzęt medyczny o wartości 247 031,02 zł. - Jest tego dużo - przyznaje Alicja Cierpiał, wicedyrektor szpitala. - Piszemy wniosek do fundacji o to, czego potrzebujemy, i to na jego podstawie otrzymujemy sprzęt. Wnioski są realizowane w całości, w ramach programu, który ogłasza pan Jurek Owsiak. Jeżeli Orkiestra pomaga dzieciom i oddziałom noworodkowym, to w tym obszarze się poruszamy. Inicjatywa leży po stronie szpitala. Jeżeli ktoś nie chce być obdarowany - to nie jest. My chcemy. Danuta Kubaczyńska, oddziałowa na oddziale dziecięcym, mówi, że w ubiegłym roku wnioskowano o łóżka dla dzieci. Zapadła decyzja i w tym roku szpital ma je dostać: - Bez sprzętu od WOŚP pracowałoby się o wiele gorzej. - Mieliśmy w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym swoje łóżka, ale skorzystaliśmy z programu, skierowanego dla seniorów i zgodnie z kontraktem z NFZ otrzymaliśmy 20 łóżek - mówi Alicja Cierpiał. - Dlatego kupione wcześniej "nasze" łóżka oddaliśmy matkom na oddział ginekologiczno-położniczy. Tak też zrozumieliśmy filozofię Jurka Owsiaka - pomoc tym, którzy się rodzą, i tym starszym. Dzisiaj matki mają godne warunki. W Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym przebywają głównie ludzie starsi. O pracy na tym oddziale i sprzęcie od Orkiestry opowiada kierownik zakładu Teresa Domańska. Rotor do rehabilitacji, podnośnik elektryczny używany do bezpiecznego transportu pacjentów, wózek do kąpieli. Na salach pacjentów są łóżka w zestawie z szafkami: - Skorzystaliśmy z programu, gdy Orkiestra grała dla seniorów - mówi Teresa Domańska. - W pierwszej turze dostaliśmy łóżka i szafki, później wózek do kąpieli, podnośnik, aparat do mierzenia ciśnienia i pozostały sprzęt. Nasi pacjenci źle się czuli na dole, na dużej sali, gdzie odbywa się rehabilitacja. Od kiedy mamy sprzęt na górze, wszyscy ćwiczą. Bardzo się przydaje. Mamy pełne obłożenie, a kontrakt tylko na 21 łóżek. Potrzeby są większe. Po drugiej stronie są łóżka dla pacjentów hospicyjnych, łącznie mamy 37 łóżek i wszystkie są cały czas zajęte.
Oddział jest bardzo potrzebny. Na oddziale noworodkowym Marta Michałowicz pokazuje materacyk do fototerapii. Dziecko, które po urodzeniu ma żółtaczkę, nie musi leżeć w inkubatorze, gdzie lampa świeci na niego z góry i jest oddzielone od matki. Może leżeć obok mamy, zawinięte w specjalistyczny materacyk. Są pompy infuzyjne do podawania leków oraz inkubatory: - Mamy też aparat do przezskórnego mierzenia bilirubiny. Nie trzeba dziecka kłuć, aby sprawdzić jej poziom. Tekst i fot.: Monika Gałuszka-Sucharska [email protected] Taki podnośnik ułatwia pracę i pomaga pacjentowi Teresa Domańska mówi, że dzięki nowemu sprzętowi do rehabilitacji pacjenci chętniej ćwiczą Inkubator od WOŚP Miernik bilirubiny Urządzenie do badania słuchu u noworodków Nowe łóżka
Napisz komentarz
Komentarze