Pogłoski o rozpadzie klubu PiS są przesadzone
- 26.07.2016 19:00 (aktualizacja 27.09.2023 13:17)
Oława W polityce
Czy radni opozycyjni mogą czasem popierać władzę? Czy polityk może myśleć samodzielnie, czy jest skazany tylko na partyjne "przekazy dnia"?
Powiedzieć, że Paweł Gwiazdowicz popiera Prawo i Sprawiedliwość to nic nie powiedzieć. Oddanie tej partii jest widoczne, znane i dostrzegane przez elektorat, który co cztery lata wybiera go do Rady Miejskiej w Oławie. Nie startuje ze swojego okręgu wyborczego, ale z okolic swojego sklepu, czyli okręgu nr 2, gdzie znajduje się centrum jego życia, działalności społecznej i agitacji wyborczej. Nie może też narzekać na brak szczęścia, ponieważ to on, a nie jego konkurent z Platformy Obywatelskiej, został wylosowany po uzyskaniu takiej samej liczby głosów podczas ostatnich wyborów samorządowych.
Glosujemy, wiadomo jak
Dziś działacze niechętnie o tym mówią, ale informacja, że Pawła Gwiazdowicza wyrzucono z PiS przez pewien czas żyła swoim życiem. Niektórzy przynieśli ją wprost ze sklepu radnego, przy czym nie do końca orientując się, skąd właściwie miał wylecieć jego właściciel - ze struktur powiatowych, czy jakichś innych. On sam ze stoickim spokojem odpowiada, że niczego na piśmie nie dostał.
Radny Gwiazdowicz wiedział, że na majowej sesji Rady Miejskiej, podczas której radni mieli zagłosować nad sprawozdaniem finansowym i absolutorium dla burmistrza Tomasza Frischmanna, nie będzie lekko. Czuł presję szefa klubu radnych PiS Piotra Regieca, aby głosować jak przystało na opozycję, czyli przeciw absolutorium. Presja szybko przeszła w czyn, a raczej w rozmowę, którą Gwiazdowicz nazywa "brzydką".
- Paweł, musimy zagłosować, wiadomo jak - streszcza jej przebieg radny. - Powiedziałem, że jestem członkiem Komisji Rewizyjnej, brałem udział w jej posiedzeniach i nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości... CZYTAJ artykuł w całości tutaj: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-07-21
Monika Gałuszka-Sucharska msucharska@gazeta.olawa.pl
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze