- To wyjątkowy rok, dlatego po raz pierwszy w historii samorządu zmiany w budżecie wprowadzamy w maju, a nie jak to zwykle bywało w kwietniu - mówił na majowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Tomasz Frischmann, prezentując projekt uchwały w sprawie zmiany ogólnej kwoty dochodów i wydatków budżetu gminy na rok 2020. - Pandemia i związane z nią obostrzenia spowodowały, że sprawozdania finansowe różnych jednostek spłynęły do nas później niż zwykle.
Z tego też powodu później niż zwykle można było rozdysponować tzw. "wolne środki", a więc nadwyżkę pieniędzy, jakie mogły "wrócić" do budżetu miasta po rozliczeniu kredytów i pożyczek z lat ubiegłych. W tym roku jest to kwota 10 995 944 zł. Burmistrz zaproponował, by zgodnie z wcześniejszymi planami 5 100 000 z tej kwoty przeznaczyć na spłatę deficytu powstałego przy uchwalaniu budżetu na ten rok. Resztę pieniędzy - na wydatki bieżące oraz inwestycje.
- Jeżeli chodzi o te ostatnie, wiemy, że ten rok jest specyficzny, pierwszy raz w historii mamy do czynienia z taką sytuacją i musimy ją kontrolować na bieżąco, dlatego inwestycje zaplanowałem na zasadzie następującego klucza - tłumaczył. - Po pierwsze wykonujemy te, do których mamy dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Po drugie, kontynuujemy roboty już rozpoczęte, na które mamy podpisane umowy, by nie mieć kłopotów z wykonawcami, jeżeli chodzi o ewentualne kary umowne. Po trzecie, rozpoczynamy te pracy, które są konieczne ze względów technicznych lub prawnych.
W tym roku miasto zamierza rozpocząć budowę ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż ul. 3 Maja i wprowadzić zmiany przy organizacji przejścia pieszego przy przejeździe kolejowym na ul. Wiejskiej. Chce zakończyć obecny etap rewitalizacji Rynku i rozpocząć prace w okolicach sklepu BHP (niedaleko kościoła). Zaplanowano też dalsze działania przy modernizacji budynków miejskich. Na ukończeniu jest remont kamienicy przy obiekcie Lipowa 20. Ten jednak styka się z budynkiem Kutrowskiego 6, który też jest w bardzo złym stanie. Co więcej, dachy obu budynków się łączą, a to wręcz wymaga kontynuowania prac w tym miejscu. Poza tym samorząd ma potrzebną dokumentacje techniczną, co pozwala na podjęcie robót, stąd propozycja, by je rozpocząć jak najszybciej. W tym roku miasto przeznaczy na ten cel 700 tys. zł. W planach na ten rok jest też modernizacja szkół w zakresie od malowania pomieszczeń do ich przygotowania dla klas I-III.
Samorząd chce również dokończyć budowę hali sportowej wraz z oświetleniem i nagłośnieniem. Zamierza też sfinalizować oświetlenie odcinaka wałów przeciwpowodziowych od cmentarza żydowskiego do mostu kolejowego, ponieważ kończy się pozwolenie na budowę. Nie rezygnuje również z własnego programu dopłat do wymiany pieców na ekologiczne źródła ogrzewania i przeznacza na to 230 tys. zł. Przy okazji burmistrz przypomniał, że miasto pomaga też w realizacji dopłat na ten cel z programu dofinansowywanego z budżetu Unii Europejskiej, gdzie można uzyskać wsparcie wysokości nawet 85 %.
- Będziemy bacznie obserwować to, co będzie się działo w kolejnych miesiącach - mówił. - Jak będzie wyglądała sytuacja z realizacją dochodów miasta, by nie dopuścić do sytuacji, że dochody mamy tylko na papierze, a nie w kasie.
Odnosząc się do pytań zadawanych przez radnych na spotkaniu komisji, która odbyła się dzień przed sesją, burmistrz poinformował, że wpływy do budżetu miasta z podatków, które przekazuje im państwo, są obecnie o 2 700 000 zł, czyli prawie 20%, mniejsze niż powinny.
- Pytanie, jak długo ta tendencja się utrzyma, czy to chwilowe, czy na stałe i czy otrzymamy wyrównanie, a jeżeli tak, to na jakich zasadach - pytał retorycznie na sesji. - Z niecierpliwością czekamy także na obiecywaną tarczę pomocową dla samorządów. Pieniądze miały się pojawić w tarczy 3,0 teraz mówi się o 4,0. Chcemy w końcu zobaczyć, co tam jest, ponieważ samorządy też finansowo odczuwają skutki pandemii.
Na koniec burmistrz dodał, że po przyjęciu uchwały wprowadzającej zmiany w budżecie samorząd rozpocznie szukanie wykonawców na kontynuację rewitalizacji Rynku i modernizację budynku przy ul. Kutrowskiego. To, jak będzie wyglądała realizacja pozostałych zaplanowanych inwestycji, będzie zależało od tego, jak będzie kształtowała się sytuacja. Zapowiedział też, że w połowie miesiąca zamierza zwołać sesję nadzwyczajną i przedstawić radnym uchwałę z propozycją zaciągnięcia kredytu na budowę nowego żłobka. Przypomniał, że miasto uzyskało na ten cel dofinansowanie w wysokości prawie 5 mln zł, ma projekt oraz określone terminy i nie chciałoby tego stracić. Jego zdaniem budowa nowego żłobka to bardzo potrzebna inwestycja, ponieważ nie wiadomo, czy w wyniku pandemii nie zmienią się przepisach dotyczące pobytu dzieci w takich placówkach.
Na 19 radnych obecnych na majowej sesji za przyjęciem uchwały w sprawie zmian w budżecie głosowało 17 radnych. Dwóch wstrzymało się od głosu.
Wioletta Kamińska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze