12 stycznia reprezentant Komitetu Ustanowienia Budżetu Obywatelskiego Krzysztof Betker złożył na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Mazurka projekt uchwały w sprawie budżetu obywatelskiego Oławy wraz z wymaganymi podpisami poparcia mieszkańców. Projekt znalazł się w programie lutowej sesji RM i dziś - czwartek, tj. 25 lutego trafi pod obrady radnych. Co zdecydują? Trudno zgadywać. Wyniki głosowania jednej z komisji działających przy RM i opinia do projektu uchwały wydana przez radcę prawnego UM dają jednak pewne przypuszczenia.
Złożony przez mieszkańców projekt uchwały w sprawie ustanowienia budżetu obywatelskiego jako pierwsza opiniowała Komisja Prawa i Porządku Publicznego, 17 lutego. Należący do komisji radni uznali, że materiały w tej sprawie otrzymali wcześniej, mieli czas na zapoznanie więc z nimi, więc nie będą dyskutować, a jedynie wydadzą opinię w tej sprawie podczas głosowania. Na pięciu radnych, obecnych na komisji, nikt nie zagłosował "za" projektem uchwały. Przeciwko były trzy osoby - Krzysztof Mazurek (PiS), Justyna Piotrowska (BBS) oraz Jacek Żydło (BBS). Dwóch radnych z PiS - Paweł Gwiazdowicz i Józef Urbańczyk wstrzymali się od głosu. Po komisji poprosiliśmy o komentarz radnego Krzysztofa Mazurka, który powiedział: - Nie jestem przeciwny budżetowi obywatelskiemu, żeby było jasno. Ale projekt uchwały, który złożyli mieszkańcy, jasno określa kwotę, którą trzeba by przeznaczyć na ten cel, czyli milion siedemset siedemdziesiąt tysięcy złotych. Uważam, że taka kwota jest zbyt duża i głównie dlatego głosowałem przeciwko.
Kolejny raz Mazurek podkreślił, jednak, że nie jest to głos przeciwko budżetowi obywatelskiemu, a uchwale w formie, która została obecnie zaproponowana. Dodał też, opinia klubu radnych PiS na ten temat jest jednoznaczna. Jeżeli proponowana kwota zostanie zmniejszona, a warunki, jakie miasto musiałoby spełnić, zmienione, to taki budżet można przyjąć.
Przypominał też, że w poprzedniej kadencji PiS (który wtedy był w opozycji) próbował wprowadzić budżet obywatelski, ich pomysł nie tylko nie przeszedł, ale nawet nie było na ten temat żadnej dyskusji. W tej chwili taka możliwość jest, więc rozmawiają i jeszcze w tym roku zamierzają przedstawić swoją propozycję budżetu obywatelskiego, zważywszy na to, że mieli już taki projekt, a teraz można go tylko zmodyfikować i dopracować nawet w oparciu o ten, który proponuje obecnie komitet.
Zastrzeżenia do projektu uchwały złożonej przez Komitet Ustanowienia Budżetu Obywatelskiego ma też prawnik urzędu miasta Marcin Zmórzyński, który wydał negatywną opinię w tej sprawie. Według niego projekt uchwały obarczony jest kilkoma wadami. Wadliwie przytoczono przepis prawny, stanowiący podstawę do wydania uchwały, zawiera też nieaktualną podstawę prawną. W przedstawionym projekcie uchwały brak jest zapisów dotyczących "uniwersalnego projektowania" (sprzeczności uchwały z treścią art. 5a ust. 7 pkt 1 ustawy o samorządzie gminnym, ze względu na brak zapisów dot. uniwersalnego projektowania), czyli zapisów, które gwarantują, że proponowane rozwiązania zapewnią dostępność jak największej liczbie osób, czyli wszystkim, którzy mają różne potrzeby wynikające z ich stanu zdrowia, wieku czy innych powodów. Zdaniem tego prawnika proponowana uchwała powinna takie zapisy zawierać, a całkowite zignorowanie tej kwestii w uchwale stanowi istotne naruszenie prawa i może skutkować uznaniem nieważności uchwały w całości. Według Marcina Zmórzyńskiego wadliwe jest też zainicjowanie projektu obywatelskiego, w którym sztywno dochodzi do wpisania wydatków z budżetu gminy do projektu uchwały. Tego typu zapisy powinny znaleźć się w projekcie uchwały budżetowej - nie zaś w ramowej uchwale dotyczącej projektu obywatelskiego. Jego zdaniem nieprawidłowy jest też zapis dotyczący prowadzenia działań promocyjno-informacyjnych przez burmistrza.
Inicjatorzy projektu chwały o BO nie mogli wziąć udziału w komisji Prawa i Porządku Publicznego, ale - jak zapowiedział w rozmowie z nami Krzysztof Betker - będzie on na spotkaniu Komisji Finansów, Rozwoju Gospodarczego i Promocji, która ma opiniować projekt złożonej przez niego uchwały dzień przed sesją RM, czyli 24 lutego. Betker chce wysłuchać, mają do powiedzenia radni, bo - jak mówi - z opinią prawnika urzędu się nie zgadza. Podstawą do tego jest - jak dodaje - opinia radcy prawnego Mateusza Lato, eksperta Instytutu Strategie 2050 Dolny Śląsk, który odnosi się do zarzutów pełnomocnika UM i zanegował każde ze zgłoszonych przez jego zastrzeżeń.
(KOMISJA odbyła się i po niej Krzysztof Betker i Tomasz Wąsiński zwołali konferencję prasową - poniżej VIDEO)
Odnosząc się do zarzutu o braku w uchwale zapisów dotyczących "uniwersalnego projektowania", w udostępnionej nam opinii eksperta Instytutu Strategii 2050 Dolny Śląsk czytamy:
Zgodnie z §137 "W uchwale i zarządzeniu nie powtarza się przepisów ustaw oraz przepisów innych aktów normatywnych." W złożonym projekcie uchwały został postawiony wymóg spełnienia zasady ogólnodostępności oraz zgodności projektów z prawem. Zatem zostały spełnione wymogi art. 5a ust. 7 pkt 1 ustawy o samorządzie gminnym, zaś powtórzenie tego przepisu byłoby sprzeczne z zasadami techniki prawodawczej.
Co do zarzutu o braku w projekcie uchwały jednoznacznego zobowiązania burmistrza do promowania wszystkich dopuszczonych projektów (zgłoszonych do budżetu obywatelskiego) z zachowaniem zasady równości, to "zgodnie z art. 29 a ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym burmistrz jest zobowiązany do dochowania wierności prawu oraz sprawowania urzędu tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta. Z tego też względu zobowiązanie burmistrza do jednakowego promowania wszystkich projektów poddanych pod głosowanie skutkowałoby nadmiernym formalizmem i niepotrzebnym powtórzeniem przepisów zacytowanej ustawy".
Zdaniem eksperta Instytutu Strategie 2050 Dolny Śląsk uwagi co do sztywnego ujęcia w projekcie uchwały corocznych środków finansowych na budżet obywatelski też są bezpodstawne. Kwota 1.770.000,00 zł stanowi bowiem minimalną wysokość budżetu obywatelskiego. Przedmiotowy zapis nie ingeruje w kompetencje burmistrza Oławy oraz nie stoi w sprzeczności z zapisami ustawy o finansach publicznych ani ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z tą ostatnią "w ramach budżetu obywatelskiego mieszkańcy w bezpośrednim głosowaniu decydują corocznie o części wydatków budżetu gminy", co skutkuje koniecznością ustalenia zasad określenia wysokości tej kwoty w uchwale ustanawiającej instytucję budżetu obywatelskiego.
Mając na uwadze powyższe, w ocenie Instytutu Strategie 2050 zaopiniowany projekt uchwały jest zgodny z prawem i brak jest podstaw do stwierdzenia jej nieważności - czytamy w podsumowaniu.
Inicjatorzy uchwały w sprawie budżetu obywatelskiego chcą, by opinię eksperta Instytutu Strategie 2050 Dolny Śląsk radni poznali jeszcze przed sesją, nim podejmą ostateczną decyzję na temat zaproponowanej przez nich uchwały. Uznali więc, że przedstawią ją opinii publicznej na konferencji prasowej po środowym spotkaniu komisji Finansów Rozwoju Gospodarczego i Promocji. Betker nie ukrywał tym samym, że brak rzeczywistych podstaw do wydania negatywnej opinii projektowi wpłynie na decyzję radnych i zachęci ich do głosowania za budżetem obywatelskim.
Napisz komentarz
Komentarze