Od tamtej pory w małżeństwie Szewcowiańców nic się nie zmieniło. Poznali się latem 1960 roku, przez kolegę z pracy, a kilka miesięcy później wzięli ślub. Anna pochodzi z podjelczańskich Piekar, jest absolwentką Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Oławie, im. Jana III Sobieskiego, co zawsze z dumą podkreśla. Do tej pory w jej sypialni wisi tablo ze szkolnych lat. Po ukończeniu liceum była przez rok nauczycielką w Szkole Podstawowej w Miłoszycach. Uczyła języka polskiego oraz rosyjskiego. Potem pracowała w Jelczańskich Zakładach Samochodowych (JZS), aż do przejścia na emeryturę. Bardzo lubi piec i gotować. Do dziś nie zrezygnowała z lepienia pierogów, to jej ulubione zajęcie. Kilka lat temu na łamach "Gazety Powiatowej" zdradziła swój przepis na pączki, który ma ponad 100 lat i jest w jej rodzinie od zawsze. Lubi rozwiązywać krzyżówki, oglądać telewizję, zwłaszcza tureckie seriale, oraz czytać gazety, przede wszystkim "Powiatową".
Zbigniew przyjechał do Jelcza spod Chełma (województwo lubelskie), do swojej siostry. Podjął pracę w JZS. W 1982 roku został kierownikiem działu ciepłowniczego w MPGKiM w Oławie. Jednakże w 1988 roku przeniósł się do Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Jelczańskich Zakładów Samochodowych (OBR JZS) we Wrocławiu. Jego hobby to wędkarstwo. Należał przez wiele lat do koła wędkarskiego przy JZS. Lubi także majsterkować.
- Zgoda i wielka miłość, to recepta na tyle wspólnych, szczęśliwych lat- twierdzi Anna.
- Do tego także ustępliwość - dodaje Zbigniew.
Małżonkowie już są szczęśliwymi emerytami. Zbigniew od 1994 roku, a Anna od 1995. Do niedawna mieszkali we dwoje w mieszkaniu w bloku, w Oławie, jednak ze względu na problemy zdrowotne, przenieśli się do córki. Korzystają z uroków życia w domku jednorodzinnym. W wolnych chwilach uprawiają ogródek, a także spacerują w pobliskim lesie.
Anna i Zbigniew wychowali córkę Renatę oraz doczekali się wnuczki Anny. - Ze względu na pandemię, nasze diamentowe gody obchodzimy wyjątkowo skromnie - podkreśla Anna. - Tylko w ścisłym gronie najbliższej rodziny. Liczymy, że kolejny jubileusz będzie bardziej uroczysty! Z okazji diamentowych godów Anna i Zbigniew otrzymali od Urzędu Miejskiego w Oławie kwiaty oraz okolicznościowy upominek.
My również składamy jubilatom najlepsze życzenia. Sto lat i więcej!
Tekst i fot. Anna Karpińska
Napisz komentarz
Komentarze