Tak KGW Grędzina tak pisze o tych gołąbkach:
Gołąbki z kaszą gryczaną są tradycyjnym daniem kuchni Europy wschodniej, które przywędrowało wraz osadnikami na tereny Dolnego Śląska. Znakomicie wpisuje się w nowoczesne trendy ze względu na bogactwo witamin i błonnika w kaszy gryczanej i warzywach. Jednocześnie danie niezbyt popularne, a warte poznania. Produkty potrzebne do wykonania są ogólnodostępne, niedrogie, często z przydomowego ogrodu i pobliskiego lasu. Nasza koleżanka Agnieszka dostała ten przepis od swojej babci Józi, która pochodziła z dawnych polskich kresów wschodnich - z Toporowa. Babcia robiła gołąbki bez przepisu, wszystko dodawała na oko, bo pracowała gotując na weselach. Gołąbki podawano tam, kiedy zmęczeni tańcami goście powoli zapominali o zjedzonym wcześniej obiedzie. Wtedy pachnące gołąbki ze śmietaną smakowały wspaniale. Można przypuszczać, że była to potrawa niecodzienna i wykwintna, bo od czasów słowiańskich potrawom podawanym na szczególne okoliczności nadawano nazwy zwierząt. Nasza Agnieszka gotuje je do dzisiaj swojej rodzinie.
Jak je zrobić?
600 g kaszy gryczanej palonej, 500 g mięsa mielonego, 2 duże cebule, 5 dużych ziemniaków, 3 suszone grzyby, 2 garści zielonej pietruszki, 1 litr bulionu warzywnego, 1 średnia kapusta, 10 łyżek smalcu ze skwarkami, sól, pieprz do smaku, gęsty jogurt naturalny
Farsz: Grzyby moczymy 12 godzin, a następnie gotujemy przez 30 minut i ostudzone kroimy. Drobno pokrojoną cebulę podsmażamy na smalcu. Obrane ziemniaki ścieramy na tarce na dużych oczkach. Mieszamy surowe mięso, nie ugotowaną kaszę, grzyby, pokrojoną zieloną pietruszkę, surowe starte ziemniaki i podsmażoną cebulkę doprawiając wszystko solą i pieprzem. Z kapusty wycinamy twardy głąb i parzymy. Oddzielamy liście ścinając twarde nerwy.
Farsz zawijamy w liście kapusty i układamy w garnku. Każdą warstwę gołąbków smarujemy przecierem pomidorowym. Wszystko zalewamy bulionem warzywnym i dodajemy 3 łyżki smalcu ze skwarkami. Gotujemy do miękkości 1,5-2 godziny. Podajemy z jogurtem naturalnym polane łyżką smalcu ze skwarkami.
Spróbujcie zrobić, pycha!
Napisz komentarz
Komentarze