Funkcjonariusz z Komisariatu Policji Wrocław-Osiedle w drodze do służby zatrzymał kierującego, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki szybkiej reakcji policjanta sprawca nie odjechał zbyt daleko. Skierowany na miejsce patrol sprawdził stan trzeźwości uczestników zdarzenia ustalając, że próbujący uniknąć odpowiedzialności 34-latek miał w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Teraz musi liczyć się z wysoką karą finansową, zakazem prowadzenia pojazdów na kolejne lata i możliwością pobytu w więzieniu nawet do 2 lat.
We wtorek kilka minut przed godz. 7:00 w Jelczu-Laskowicach na skrzyżowaniu ulic Alei Młodych z Inżynierską doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Kierujący samochodem osobowym marki Ford Fiesta nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy mazdy. Za kierownicą Forda siedział 34-letni mężczyzna, uderzył w lewy bok mazdy, w której znajdował się 39-letni mieszkaniec Jelcza-Laskowic. Sprawca zdarzenia nie zatrzymał się i nie zainteresował stanem zdrowia wszystkich uczestników kolizji, a wręcz pospiesznie odjechał w kierunku ul. Techników.
- Biorący udział w zdarzeniu policjant z komisariatu Wrocław-Osiedle podejrzewając, że zachowanie kierowcy może być związane z jego stanem nietrzeźwości, zareagował na sytuację - mówi st. asp. Wioletta Polerowicz. - Pomimo poniesionych obrażeń od razu udał się za kierowcą Forda, zatrzymując go na kolejnej z ulic.
Przypuszczenia policjanta okazały się trafne. Funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, sprawdzili trzeźwość obu uczestników potwierdzając, że 34-latek z Forda kierował samochodem mając 2,7 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna posiadał czynny, ważny przez kilkanaście kolejnych miesięcy, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Pijany kierowca został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie samochodem pomimo wydanego przez Sąd Rejonowy w Oławie zakazowi.
Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat, kilku lub nawet kilkunastoletnim zakazem prowadzenia pojazdów, a także dotkliwą karą finansową.
Reklama
Był pijany, wjechał w auto, w którym siedział policjant!
34-latek z Jelcza-Laskowic nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w mazdę, po kolizji szybko odjechał. Okazało się, że miał poważny powód, dla którego jak najszybciej postanowił zniknąć...
- 02.06.2022 10:49
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze