KIRCHHOFF Ecotec Center sp. z o.o. jest dostawcą nowoczesnych rozwiązań dla logistyki gospodarki odpadami i technologii sprzątania ulic. Są one zaawansowane technologicznie, zaprojektowane ekonomicznie i wyprodukowane zgodnie z najwyższymi standardami jakości. Firma stawia na wydajność i ochronę zasobów na wszystkich etapach procesu.
Indywidualna siła każdej marki grupy Kirchhoff Ecotec pozwala jej oferować wszechstronne portfolio produktów, dostosowanych do wymagań rynków krajowych i międzynarodowych. To pojazdy do zbiórki odpadów, zamiatarki drogowe i systemy podnoszenia. 3700 pracowników projektuje rozwiązania wyznaczające trendy dla klientów na całym świecie. W nowoczesnym Centrum Technologicznym połączone zostaną różnorodne kompetencje podstawowe i opracowane innowacyjne, ekonomiczne i zrównoważone rozwiązania logistyczne w dziedzinie gospodarowania odpadami. Prace rozwojowe koncentrują się na potrzebach w zakresie usuwania odpadów lub opracowywaniu rozwiązań logistycznych w tym zakresie.
- Jesteśmy tam, gdzie nasi klienci nas potrzebują: zarówno na arenie międzynarodowej jak i lokalnie - opowiada dyrektor zakładu w Jelczu-Laskowicach Andrzej Sygiel - Wspieramy rozwój kwalifikacji naszych zespołów, prowadzimy ukierunkowane szkolenia dla pracowników i przekazujemy solidną wiedzę naszym praktykantom. Grupa Kirchhoff Ecotec zajmuje się produkcją pojazdów komunalnych, przede wszystkim śmieciarek i zamiatarek. Mamy zakłady w wielu krajach Europy i świata, każdy z nich niezależnie rozwija swoje produkty. W Jelczu-Laskowicach chcemy stworzyć zakład badawczo-rozwojowy, w którym będziemy budować prototypy, a potem je testować. Oddziały w Europie, które do tej pory robiły to samo, będą od nas kupowały dokumentację i płaciły za licencję. Mamy w tej chwili zatrudnionych 30 inżynierów, pracowaliśmy wcześniej we Wrocławiu, ale tam brakowało nam prototypowni. Teraz przenosimy się tutaj, w tym roku planujemy zwiększyć zatrudnienie do 40 osób, choć mamy duże pole do rozwoju, więc w przeszłości na pewno będziemy szukać kolejnych osób.
Oficjalne otwarcie nowej siedziby firmy w Jelczu-Laskowicach odbyło się 24 czerwca. Po wejściu do hali, zlokalizowanej przy Alei Młodych 48, uwagę zwracał duży biały pojazd.
- To śmieciarka na długie trasy - tłumaczył dyrektor Andrzej Sygiel - Bez problemu zabiera bardzo duże kosze. Potrafi podnieść nawet 3,5 tony. W mieście mamy kosz przy każdym domu, więc do pracy w takim miejscu potrzeba szybkiej maszyny, która sprawnie wszystko pozabiera. Za to na wsi często stoi jeden zbiorczy, duży kontener, który jest odbierany raz w tygodniu. Wtedy świetnie się sprawdzi nasz wóz, który dźwignie ciężki kosz, a potem przetransportuje odpady w odpowiednie miejsce.
Po krótkim wprowadzeniu, konferansjer zaprosił na scenę Andrzeja Sygiela.
- Cieszę się, że postanowiliście spędzić ten wieczór z nami, to bardzo ważna chwila dla naszej firmy oraz kamień milowy dla TEC Center - mówił. - Mamy ambitne plany, dzięki nim nasza misja, polegająca na wprowadzaniu nowych linii produktowych, może być realizowana zdecydowanie sprawniej. Otwarcie nowej siedziby pozwoli nam zbudować nowoczesną prototypownię, na której będziemy mogli testować i usprawniać maszyny. W naszym mieście mamy sporo dostawców z branży oraz świetne warunki do rozwoju biura konstrukcyjnego. Ważne jest dla nas to, byśmy mogli być samodzielni i byśmy nie zakłócali prac na liniach produkcyjnych. Dobrze rozumiemy, że nie można poznać produktu i ulepszyć go, jeżeli się go dobrze nie zrozumie. A nie da się go zrozumieć zza biurka, dlatego nawiązaliśmy współpracę z lokalnymi firmami: Zakładem Gospodarki Komunalnej i Zakładem Gospodarowania Odpadami Gać, żeby poznać cały proces logistyki, śmieci, ich segregacji i recyklingu. To będzie duży krok naprzód w rozwoju naszych kompetencji. Na tym nie koniec - razem ze sponsorami Tech Center postanowiliśmy zainwestować w budowę i rozwój Quality Excellence Center - wewnętrznej jednostki, która miałaby się zająć poprawą jakości naszych produktów. Rozpoczęliśmy już współpracę z organizacjami serwisowymi, jak również z działami jakości, by zdobyć informacje o zgłoszeniach reklamacyjnych, z którymi musimy się mierzyć. W ten sposób dokładnie zdiagnozujemy przyczyny tych zgłoszeń. Wkrótce zainstalujemy stanowiska testowe, które będą pracowały przez dzień i noc, zbierając obiektywne dane, a ostatecznie doprowadzając do poprawienia jakości naszych produktów. Chcemy, by nasi klienci otrzymywali produkty cechujące się odpowiednim stosunkiem jakości do ceny. O pomyśle stworzenia tej wewnętrznej jednostki rozmawialiśmy dwa lata temu, a dziś plany stały się rzeczywistością. Miło jest pracować, wiedząc dokąd zmierzamy, i że nasza praca ma znaczenie.
Andrzej Sygiel skupił się również na podziękowaniach. Wyrazy wdzięczności skierował to wszystkich, którzy doprowadzili do tego, że zakład w Jelczu-Laskowicach mógł powstać, na czele z doktorem Johannesem Kirchhoffem - kolejnym mówcą tego wieczoru.
- Drodzy goście i koledzy, jestem bardzo szczęśliwy, że możemy dziś świętować otwarcie tego niesamowitego obiektu, dziękuję za waszą pomoc, bez której nie udałoby się zbudować tego zakładu, mam również na myśli lokalne władze - mówił dr Kirchhoff. - Innowacje to jest paliwo dla produktów, napęd do ich powstawania. Innowacje sprawiają, że produkty mogą utrzymać się na rynku. Innowacje nie zdarzają same z siebie, trzeba nad nimi pracować. Żeby tego dokonać, potrzebny jest zespół, a zespół potrzebuje celu. To nie wszystko - potrzebne są też uniwersytety, politechniki, odpowiednie zakłady branżowe, m.in. takie jak ten, istniejący w Gaci. Oczywiście niezbędna jest też odpowiednia mieszanka w samym zespole, złożona z doświadczonych pracowników oraz młodych, ambitnych, chcących się uczyć. Dlatego również dzięki państwa pomocy udało nam się ten obiekt zbudować. Mamy tu kombinację dwóch obszarów - innowacji oraz kontroli jakości, które pracują tuż obok siebie. Patrząc na otoczenie oraz ten piękny budynek myślę, że stworzyliśmy wspaniałe warunki do rozwoju. Chcę podziękować za całą pracę, stworzenie tego zakładu, który w przyszłości będzie służył wszystkim naszym brandom, dostarczając im wyjątkowe produkty. Miłość i pasja to nasze siły napędowe. Kochamy innowacje, kochamy naszych klientów i nasze zespoły. Kierujemy się ku przyszłości z miłością i pasją.
O zabranie głosu poproszono także burmistrza miasta i gminy Jelcza-Laskowice, Bogdana Szczęśniaka: - Być może jesteście państwo pierwszy raz w naszym mieście, ale na pewno nie ostatni. Jestem szczególnie zadowolony, że ta inwestycja, powstała właśnie tu. Świadczy to o dużym zaufaniu do władz lokalnych. Wybierając lokalizację, trzeba znać klimat, jaki stworzyliśmy tu dla inwestorów. Dziękuję wam, że trafiliście właśnie do nas. Element, który jest bardzo istotny dla gminy, to nowe miejsca pracy, niewykluczone że także dla mieszkańców J-L. Kolejna ważna sprawa, być może nie powinienem o tym mówić, to podatki wpłacane do budżetu gminy. Proszę mi wierzyć, są one dobrze wydawane przez gminę, dlatego nasze miasto pięknieje. Dzisiejsza uroczystość świetnie się wpisuje w jubileusz, ponieważ Jelcz-Laskowice to miasto młode, które ma dopiero 35 lat. Powstało na bazie dwóch wiosek: Jelcza i Laskowic Oławskich. Pośrodku tych dwóch miejscowości było duże blokowisko. Pewnie nasi goście nie wiedzą, ale 70 lat temu powstały Jelczańskie Zakłady Samochodowe. W szczytowym okresie firma ta zatrudniała ponad 8 000 osób, głównie z J-L i pobliskiej Oławy. Przekształcenia gospodarcze w kraju, jakie przyszły w latach 90., spowodowały, że sytuacja JZS stała się trudna, była to bowiem firma państwowa, jeszcze z poprzedniego systemu. Prywatyzacja na rzecz prywatnego inwestora okazała się nietrafiona. W efekcie mieliśmy bankructwo przedsiębiorstwa i rekordowe bezrobocie, przekraczające 30%. Były to bardzo trudne lata dla mieszkańców i samorządu, ponieważ JZS wpłacały do budżetu aż 50% podatków z całości. Czyniliśmy starania, aby na naszym terenie otworzyć specjalną strefę ekonomiczną. Wymagało to wielu spotkań, rozmów, przekonywań, że jest taka potrzeba, by to miasto ratować. Udało się, pierwszym inwestorem była Toyota, produkująca dziś silniki hybrydowe. Za nią w przeciągu 2-3 lat pojawiło się 15 nowych inwestorów. Dzisiaj sytuacja finansowa jest stabilna. Planowane inwestycje realizujemy zachowując płynność finansową. Szanowni państwo, ten zakład jest niezwykle innowacyjny, ponieważ planuje coś, czego jeszcze nie widzimy, o czym jeszcze nie słyszeliśmy. Niestety, z każdym rokiem nie tylko w Polsce produkujemy coraz więcej śmieci. Musimy je dobrze segregować, mądrze przetwarzać i dbać o ochronę środowiska. To zadanie nas wszystkich. Firmie życzę samych sukcesów, nie tylko technologicznych, ale też finansowych!
Na temat Kirchhoff Ecotec Center sp. z o.o. wypowiedział się również prezes Stowarzyszenie Pracodawców w Jelczu-Laskowicach - Piotr Stajszczyk: - Przedstawiciel współpracujący z firmą Kirchhoff Ecotec Center sp. z o.o. jest członkiem Stowarzyszenia Pracodawców i wielokrotnie rozmawialiśmy o planach firmy związanych z realizowaną inwestycją budowy hali badawczo-rozwojowej w naszym mieście. Jest to jedna z pierwszych firm, jeśli nie pierwsza, która zaczyna od działu który będzie kreował przyszłość w dziedzinie gospodarki komunalnej. W systemie w którym wszyscy zarówno, firmy jak i mieszkańcy uczestniczymy, dlatego tak ważne jest to co zauważył Pan dr Johannes Kirchhoff w swoim wystąpieniu - ważna jest współpraca różnych instytucji i ludzi. I to niewątpliwie się tutaj udało. Można wymyśleć, narysować różne rozwiązania danego problemu, można próbować wprowadzać zmiany i innowacje. Ale bez praktycznego sprawdzenia, nie będziemy wiedzieli czy rozwiązanie jest skuteczne. Dlatego przez nasze kontakty możliwe było nawiązanie współpracy z Zakładem Gospodarki Komunalnej w Jelczu-Laskowicach oraz Zakładem Gospodarowania Odpadami Gać, gdzie będą prowadzone badania i testy. Mam też nadzieję, że wielu inżynierów znajdzie w firmie Kirchhoff Ecotec Center sp. z o.o. zatrudnienie.
Wszelkie informacje o Kirchhoff Ecotec Center sp. z o.o. znajdziecie na kirchhoff-group.com/pl/kirchhoff-ecotec
Napisz komentarz
Komentarze