Reklama
OŁAWA Hobby
- Jak się jedzie, widać że ludzie głowy za nim odwracają, uśmiechają się - mówi Adam Brzuchacz. - Parę razy zdarzyło mi się, że na parkingu stał przy nim jakiś starszy pan z wnuczkiem. Wreszcie zapytał, czy to auto od zawsze jeździ w Oławie. Gdy potwierdziłem, uśmiechnął się: - Bo ja nim jechałem do ślubu
Jerzy Brzuchacz sprowadził Mietka z Niemiec w 1981 roku, co było dość kosztowne, bo wtedy cło naliczało się od wagi samochodu, a mercedes do najlżejszych nie należy. Nie był nowy, bo już z pięcioletnią historią i czterdziestoma tysiącami kilometrów na liczniku. Na tabliczce znamionowej W115 200 D, moc 55 KM, kolor żółty.
Parę lat pracował jako oławska taksówka nr 14, a to wtedy znaczyło co innego niż dzisiaj. Trasy do Warszawy czy Krakowa nie były rzadkością. Podobnie jak wykorzystywanie auta do ślubu - bo to w końcu mercedes, obiekt marzeń paru pokoleń Polaków. Przez te lata wyjeździł mnóstwo kilometrów. Niemcy, Czechy, Rosja, Ukraina, Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś, Mołdawia, Rumunia, Bułgaria, Finlandia, Szwecja, Luksemburg, Belgia, Szwajcaria, Francja - lista krajów, które odwiedził, jest imponująca.
Remont w rodzinie
Adam jako jedyny czule nazywa go Mietkiem. - Jest dla mnie członkiem rodziny - opowiada. - Tata dał mi go w nagrodę za zdaną maturę i dostanie się na studnia dzienne, na Wydziale Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Musiałem trochę o niego powalczyć, bo tata radził, żeby go nie remontować, bo szkoda czasu i pracy. Ale dopiąłem swego.
Nie ma wspomagania kierownicy, nie ma klimatyzacji, nie ma żadnych udogodnień. Po prostu jeździ i jest niezawodny. - Nigdy dotąd nie stanął nam w drodze, zawsze wracał na własnych kołach - zapewnia Adam Brzuchacz.
W latach 90. Mietek przeszedł gruntowne lakierowanie, ale dopiero w 2009 roku ruszył prawdziwy remont, taki z rozbieraniem wszystkich części, naprawą podzespołów i składaniem wszystkiego od nowa. Jeszcze wtedy nikt nie przewidywał, że to może potrwać tyle lat... CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-06-02
Tekst: Jerzy Kamiński
Fot. arch Adama Brzuchacza
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze