W roku 1658 właścicielem wsi został Zygmunt, pan Sobociska, Wawrzęcic i Kurowa. Z dokumentu wynika, że "wielce szlachetnie urodzony pan Zygmunt z Sobociska otrzymał tę posiadłość wraz z przynależnościami w październiku 1658 roku. Wieś Kurów otrzymał on w wyniku podziałów spadkowych, z czego można wnioskować, że już wcześniej była ona w rękach tej rodziny. Na starym przykościelnym cmentarzu w Witowicach znajduje się dobrze zachowany grobowiec dwóch młodych kobiet: Anny i Zuzanny von Sebottendorf, z Kurowa zmarłych 15 lutego 1596 roku, oraz znajdował się, teraz zlikwidowany, grobowiec Brozanisa von Sebottendorf z Wawrzęcic, zmarłego 1 stycznia 1586 roku. Grobowiec dwóch kobiet został zbudowany zgodnie z kanonami sztuki renesansowej. Dwie płaskorzeźby naturalnej wielkości przypominają wygląd zmarłych. Napisy umieszczone na grobowcu nie pozwalają stwierdzić przyczyny zgonu i wieku zmarłych. Grobowce te świadczą o tym, że rodzina panów z Sobociska posiadała Kurów w XVI wieku.
Niedaleko od wejścia na kurowskie podwórze folwarczne, pierwotnie w ogrodzie kwiatowym, później w sadzie, a teraz na łące, znajduje się nieregularna płyta kamienna z wykutym krzyżem, będąca nagrobkiem tajemniczego "Rycerza z Kurowa". Rycerz ten miałby być rzekomo tam pochowany. Nic bliższego na jego temat nie wiadomo. Kto wie? Może istnieje jakiś związek między nim a młodymi dziewczynami, pochowanymi w Witowicach? Grób rycerza z Kurowa, mimo upływu setek lat, wzbudza zainteresowanie, może nie zawsze właściwie ukierunkowane. Aktualnie płyta ta jest pochylona. Widać stare ślady kopania. Widocznie jakiś poszukiwacz skarbów liczył na szybkie wzbogacenie się. Na południowej stronie podwórza folwarcznego znajdował się duży ogrodzony parkanem, kwadratowy ogród kuchenny. Uprawiano tam warzywa na potrzeby kuchni. W bezpośrednim sąsiedztwie tego ogrodu znajdował się budynek mieszkalny, nazywany domkiem kwiaciarza. Widocznie mieszkał tam ogrodnik, doglądający ogrodu kwiatowego.
W XIX i XX wieku ranga ogrodu kwiatowego musiała bardzo wzrosnąć, bo zatrudniony był starszy ogrodnik, mający do pomocy kilku młodszych ogrodników. Zadaniem ich była pielęgnacja dywanów kwiatowych, trawników, ścieżek itp. Starszy ogrodnik dbał również o to, aby w pałacu były ciągle świeże kwiaty. Duży sad z drzewami owocowymi różnych gatunków i odmian znajdował się po przeciwnej stronie podwórza. Podobnie jak w większości folwarków, również w Kurowie znajdowała się gorzelnia, przerabiająca na spirytus ziemniaki i zboże.
Reklama
Kurów - wieś z 700-letnią tradycją
Kurów to stara miejscowość, której początki sięgają XIII wieku. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z roku 1294. W archiwach odnaleziono dwa dokumenty, pochodzące z tego samego roku - 1294. Pierwszy z nich mówi o transakcji, jakiej dokonał właściciel Kurowa, niejaki Ulryk Szenke, sprzedając swemu bratu Piotrowi 10 łanów pola, na terenie dzisiejszej wsi Niemil. Drugi dokument spisany jest z okazji uposażenia kościoła i sołtysa we wsi Chwalibożyce. Jednym ze świadków był Herbusius - sołtys Kurowa
- 23.09.2013 07:54 (aktualizacja 27.09.2023 16:17)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze