– Oskarżony usiłował doprowadzić małoletnią uczennicę do poddania się innym czynnościom seksualnym poprzez dotknięcie ręką jej piersi, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonej oraz dwukrotnie doprowadził ją do poddania się innym czynnościom seksualnym polegającym na dotykaniu ręką jej piersi – przekazała dziś rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek.
O sprawie pisaliśmy w czerwcu 2024.
- Został mu przedstawiony zarzut, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, twierdząc, że do takich zdarzeń nie dochodziło - mówiła nam wtedy prokurator Renata Procyk-Jończyk z Prokuratury Rejonowej w Oławie. - Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonej. Z uwagi na dobro śledztwa, a szczególnie na dobro małoletniej, nic więcej nie powiem.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, pokrzywdzoną jest uczennica ósmej klasy szkoły podstawowej w jednej z miejscowości powiatu oławskiego. Ksiądz proboszcz B., który uczył w tej klasie religii, miał dotykać dziewczynkę w miejscach intymnych. Art. 200. Kodeksu karnego mówi, że kto dopuszcza się wobec osoby poniżej 15 roku życia "innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15".
Gdy o sprawie dowiedziała się dyrekcja szkoły, zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Zawiesiliśmy księdza w czynnościach do czasu wyjaśnienia tej sprawy - mówi przedstawiciel dyrekcji szkoły, w której uczył ks. B, a był katechetą w trzech placówkach, nie tylko na terenie powiatu oławskiego. - Zadziałały procedury, toczą się odpowiednie postępowania w tej sprawie. Może pozwólmy, aby ta sprawa się wyjaśniła. Mamy nadzieję, że lada moment można oczekiwać tego wyjaśnienia.
O sprawie szeroko pisaliśmy parę miesięcy temu TU:
Napisz komentarz
Komentarze