Zdaniem księdza proboszcza relikwie są mocno osadzone w świadomości parafian. - Niejednokrotnie ludzie dawali wyraz zadowolenia, że te relikwie są - opowiada ks.Gorczyca. - Z radością mówili, że byli we Włoszech na pielgrzymce śladami ojca Pio i teraz na nowo odbierają obecność jego relikwii w naszym kościele.
Sam się dziwił
Z relikwiarzem ojca Pio związana jest ciekawa historia. To był początek 2009 roku. Tuż przed mszą jakiś mężczyzna powiedział, że jest konserwatorem zabytków i musi zabrać relikwiarz. - Za zgodą proboszcza - dorzucił. I wziął. Na oczach wszystkich. Tyle go widzieli. Sytuacja była tak niecodzienna, że nikt nie zareagował. Po chwili jednak zaniepokojeni wierni zawiadomili kościelnego, ten proboszcza i sprawa trafiła na policję. Irracjonalne zachowanie złodzieja sprawiło, że długo nie nacieszył się łupem. Chwilę po kradzieży próbował bowiem sprzedać relikwiarz... ochroniarzowi z pobliskiego supermarketu. Jakiś parafianin był jednak świadkiem próby transakcji i zawiadomił policję. Kamery przemysłowe dorzuciły resztę - szybko okazało się, że to znany oławski złodziejaszek. Już na drugi dzień przyszedł do księdza proboszcza z przeprosinami. - Sam się sobie dziwił, że kradł na oczach ludzi - opowiada ks. Gorczyca. - Mówił, że nigdy tak nie robił i nie wie, co mu strzeliło do głowy.
Wawrzyniec, czyli Diodor i Felicjan
Jeszcze ciekawsza okazała się wizyta w Osieku. Przez moment mogłem się poczuć jak Pan Samochodzik na tropie kolejnej historycznej zagadki. Ks. Jacek Olszewski, który zaledwie od paru miesięcy kieruje parafią św. Marii Magdaleny, był przekonany, że w miejscowym kościele znajdują się relikwie św.Wawrzyńca (to ten, którego spalono na kratach, stąd jest patronem piekarzy). Według wiedzy księdza, kosteczki świętego powinny stać w relikwiarzu na ołtarzu głównym, a do Osieka trafiły dzięki staraniom któregoś z poprzednich proboszczów. Ponieważ dopytuję o więcej, ksiądz Olszewski dzwoni do jednego. Ks. Bogusław Konopka jednak nie przypomina sobie relikwii św. Wawrzyńca. - To był święty Bonifacy, na dodatek w ozdobnej skrzyneczce - prostuje. - Ale ostatecznie relikwie trafiły do wrocławskiego kościoła pod wezwaniem tego świętego.
Reklama
Oławskie relikwie
Głośno dziś o relikwiach. To oczywiście za sprawą beatyfikacji ks. Popiełuszki oraz Jana Pawła II. A będzie jeszcze głośniej po 1 maja, gdy "nasz" papież formalnie znajdzie się w gronie błogosławionych. Już dziś ustawiają się kolejki po relikwie nowego świętego. Tymczasem historie tych, które od lat mamy tuż obok, często niedocenionych i zapomnianych, wcale nie są mniej pasjonujące
- 23.04.2011 11:55 (aktualizacja 27.09.2023 16:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze